Nie mogę nauczyć się angielskiego! W szkole uczyłam się

12lat a nie umiem nic. Na wakacjach nie umiem się dogadać :o Od roku uczę się już w inny sposób. Korepetycje u speakera i nadal mało co umiem Nie jestem jakaś głupia, kończę dobre studia, zawsze dobrze się uczyłam ale angielskiego nigdy nie lubiłam i nigdy nie umiałam

Jak się nauczyć? :o

Nikt nie umie?

Oglądaj filmy, seriale z angielskimi napisami, czytaj zagraniczne strony. Ćwiczenia ze słuchu też są ważne, zwracaj uwagę na akcenty, niektóre trudniej zrozumieć. Rozmawiaj po angielsku, jak nie masz z kim to prowadź sama ze sobą monolog żeby utrwalić to czego się do tej pory nauczyłaś. Gramatyki też się ucz ale na początek po to aby nie robić głupich błędów bo nikt tak naprawdę nie używa tych wszystkich czasów. Jeśli nie studiujesz filologii angielskiej ani nie chcesz robić certyfikatu, tylko chcesz się umieć porozumieć to i tak do niczego ci się to nie przyda.

Nie ma sensu bym oglądała seriale bo nic nie rozumiem. Kompletnie :o

To oglądaj z polskimi napisami ale bez lektora, żeby było słychać w tle angielski. Sitcomy mają tak banalne dialogi, że zdziwiłabyś się jak łatwo je zrozumieć nawet bez jakichkolwiek napisów. Jednak mi się wydaje że ty przyszłaś tu tylko ponarzekać, skoro 12 lat uczysz się angielskiego to na pewno jesteś w stanie najbanalniejsze dialogi zrozumieć bo ja się uczę krócej a bez problemu obejrzę filmy, seriale i kanały anglojęzyczne na youtube i wszystko zrozumiem (o ile aktorzy nie mówią pod nosem). Czasami wystarczy znać niektóre słowa żeby tylko zrozumieć kontekst wypowiedzi. Dlatego spróbuj a potem narzekaj że się nie da.

Lepiej jak jest lektor ale są angielskie napisy niż angielski i bez lektora wiem tak się uczę i jest dobrze. Mało co zrozumiesz jak nie ma lektora a są napisy polskie bo wszystko co wypowiadają zlewa się. Wykup sobie netflixa tam jest dużo bajek seriali i jest opcja ang filmów z angielskimi napisami i polskim lektorem. Tak się najszybciej nauczysz. Olej te lekcje bo tak w ogóle najszybciej nauczysz się ang wyjeżdżając do Anglii i rozmawianie po swojemu chodzi o przełamanie i o to żeby nie wstydzić się że się mało umie i o to żeby zacząć mówić byle jak ale mówić. 15% osób w Londynie nie umie angielskiego a mieszkają a funkcjonują w NY jest ich aż 25% pozdrawiam Stefan