Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przegralem zycie... o to dlaczego tak uwazam...

Polecane posty

Gość gość

Mam 31 lat (prawie 32) i jestem prawikiem, jestem brzydki, mam tylko ledwo zdana mature, nie mam wlasnego mieszkania tylko mieszkam z babcia, ktora mi nawet wyjsc na spacer nie pozwala... jestem totalnie asocjalny i niesmialy (zwlaszcza jesli chodzi o kobiety - nie umiem podrywac), pochodze z rozbitej rodziny w ktorej ojciec byl alkoholikiem (cale szczescie nie bywal agresywny)w domu czest zylo sie od pierwszego do pierwszego, morze pierwszy raz zobaczylem w wieku 20 lat, a gory rok pozniej, pracuje na smieciowce... jedyne moje sukcesy, to zrobione prawo jazdy, mercedes i ponad 100 000 zl oszczednosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Carycka
Zainwestuj trochę w siebie. Wygląd, rozwój osobisty, znajdź se hobby i idź na terapie( dda, samoocena)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego babcia nie pozwala ci nigdzie wychodzić? Co to wiezienie? A tak a propo jestes raczej na wygranej pozycji, babka długo żyć nie bedzie, ile ona ma lat? To po smierci może ci przepisze to mieszkanie i bedzie twoje, więc bądź dla niej miły. Potem chate sobie wyremontujesz, a teraz popraw sobie samoocene, ale sam tego nie zrobisz, potrzebujesz wsparcia, zmien potem styl ubierania, zmien fryzure i od razu staniesz sie innym czlowiekiem. Nie patrz wstecz, patrz na teraźniejszosc, zobacz co jestes w stanie w sobie zmienić i to zrób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:16 bo sie "boi sama zostac". Mieszkanie juz dawno jest przepisane na siostre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frajer0909
Ja mam 32 lata i tez przegralem zycie...mieszkam w malej miescinie w ktorej cuezko o prace.jest tam kilka zakladow produkcujnych ale wiadomo jak wyglqda praca na produkcji...nudna i bqrdzo ciezka.jezdzilem w owym zakladzie na wozku widlowym ale lekarz mnie z niego wysadzil bo mam zeza.przez zeza nie moge wykonywac zadnej sensownej pracy fizycznej.zostala mi jedynie praca w biurze ale mam jedynie ledwo zdana mature wiec biuro odpada.ewentualnie moge pracowac jako ciec bez licencji za 5zl/h...wiec ty autorze i tak jestes w lepszej sytuacji bo masz wiele mozliwosci a ja na rynku pracy jestem skonczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Carycka
Do tego wyzej: A zeza nie możesz skorygowac operacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaja sobie ktoś robi, a są tu ludzie w z prawdziwymi problemami życiowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie można tego zeza wyleczyć? Pytałeś sie, byles u okulisty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autora: a rodzina i babcia co na to, że nigdy nie miałeś dziewczyny? Bo moja mnie się w pewien sposób wyparła, rzadki mam z nimi kontakt. Mają mnie za dziwaczkę, która przez 30 lat faceta nie miała. Krzywo się na mnie patrzą, brat urwał kontakt, a matka ... ehh szkoda gadać. I zostałam sama jak palec, dosłownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten temat to prowokacja. 100 000 zl oszczednosci... to sukces

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz mieć dziewczynę to musisz popracować nad wyglądem zewnętrznym. Jak idziesz do sklepu to co wybierzesz z półki - ładnie zapakowany produkt czy uszkodzony i brzydko zapakowany? Jasne, że to pierwsze. Life is brutal. Też jestem sama, a już powinnam mieć męża i dwójkę dzieci. Ty masz jeszcze jakieś szanse (faceci zawsze mają łatwej, znam takich - chudych wręcz patykowatych, którzy znaleźli sobie fajne ładne kobiety jak i grubych, którzy u boku mają niezłe zgrabne laski a wcale nie są bogaci) ja już nie - nikt nie poleci na laskę bez biustu - dosłownie, chudą, która przytyć nie może, gdzie widać żebra oraz wystające kości miednicy. Więc chłopie - masz szansę, tylko musisz coś zrobić w tym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:33 mowia zebym sobie jakas znalazl. Tylko, ze po tylu latach izolacji, to trzeba by chyba drugich tylu lat, zeby to odkrecic. A nie moglem wczesniej nigdzie wychodzic, bo sie babcia o mnie stale martwila, ze cos mi sie stanie... a ojciec jak jeszcze z nami mieszkal (juz nie pil), to i tak mial gdzies, bo albo pracowal od rana do nocy, albo siedzial przed tv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie jest teraz twoj ojciec? a gdzie twoja mama? na co oszczedzasz ? po 35tce bedziesz miał już na mieszjanie na własnosc w miescie piwiatowym, to dobrze. girzej z ta smieciówka, bo kase z niej masz, ale co na starosc i chorobe? wiecznie nie bedziesz trzydziestolatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×