Możliwe jest aby facet

Który jest przystojny i którego podrywają dziewczyny był wierny tylko jednej kobiecie?

Wszystko jest możliwe.

Jednak nie każdy jest dziś zepsuty ;)

Facet ma w naturze ekspansję genów, ma większe libido od kobiety, więc kiedy przydarzy mu się okazja, to pójdzie jak pies. I ''zepsucie'' (nic nie znaczące słowo ze słownika wytworów kulturowych) nie ma tu nic do rzeczy. Facet po prostu będzie r*chał i tyle.

Każdy mając odpowiednie uwarunkowania oraz okazję, zdradzi. Ewentualnie będzie się trzymał kobiety, jeśli faktycznie jest ona z wyższej półki, ale to też nie przeszkodzi, by za jej plecami puknąć inną, gorszą na jeden raz.

No tak. Można było sie domyślić że taki wpis sie pojawi jak wyżej jak tylko pojawi się taki temat. Akcja i reakcja bez reflekcji pomiędzy jednym a drugim.

12:36 jeśli wysilisz mózg, wyciągniesz z powyższych komentarzy wystarczająco wiedzy, by znać odpowiedź na pytanie postawione przez autora wątku. Póki co twoja wypowiedź jest jedyną niczego nie wnoszącą do tematu

Myślę że wygląd nie ma tu nic do rzeczy. Przystojny jedynie będzie miał więcej ciekawszych okazji bo zawsze jakaś napalona nogi rozłoży sama a taki brzydal musi się sam starać najczęściej.

Myślę że wygląd nie ma tu nic do rzeczy. Przystojny jedynie będzie miał więcej ciekawszych okazji bo zawsze jakaś napalona nogi rozłoży sama a taki brzydal musi się sam starać najczęściej. x To w końcu ma znaczenie, czy nie? Bo przeczysz sobie. W dzisiejszych łatwych czasach tylko facet ze słabą psychiką i kompleksami będzie wierny. Ale z takim nie opłaca się być, szkoda czasu.

Znam przypadek faceta, który ma żone, która wygląda jak bombka, a gośc jest mega przystojny i on tej żony nigdy nie zdradził. choć sądzę, że miał wiele okazji ku temu.

12:48 Nie przecze. Chodziło mi o to że wygląd nie ma znaczenia jeśli chodzi o wiernośc.

"W dzisiejszych łatwych czasach tylko facet ze słabą psychiką i kompleksami będzie wierny. Ale z takim nie opłaca się być, szkoda czasu." X Coś Ci się pomyliło: to właśnie facet ze słabą psychiką i kompleksami zdradzi- tak się właśnie dowartościowują. Ale fakt, z takim nie opłaca się być.

Facet to facet. Może być i słaby i silny a i tak zdradzi. Kompleksów raczej też mieć nie musi. Ci zakompleksieni prawdziwie raczej maja problem z poznawaniem kobiet a co dopiero z umawianiem się z nimi i bzykanie. Chyba że to kompleksy podświadome.