Podział standardów piękna na damskie i męskie

Jestem młodą kobietą. Niezmiernie denerwuje mnie, że społeczeństwo wymaga ode mnie wydawania pieniędzy i marnowania czasu na fryzjera, robienie brwi, makijaż, dobieranie stylowych ubrań (które są mega niewygodne) itp. Facet przemyje twarz, uczesze się, założy t-shirt i jeansy i już. Dla mnie to bardzo niesprawiedliwe.

powinnaś kochać się bez gumki a tyłek

A idź erotomanie.

a mnie denerwuje że współcześnie kobiety chodzą tylko w spodniach i mają krótkie włosy, dziś 80% kobiet wygląda jak babochłopy , media reklamy promują taki wygląd męskiej kobiety

Wiesz ile czasu niepotrzebnie tracą Polki na smarowanie twarzy mazidłami i wgrywanie brwi? A mogłyby się rozwijać zawodowo, uczyć przydatnych rzeczy. Ja oczekuję na chwilę kiedy od faceta będzie się wymagać depilacji nóg i makijażu.

Taka kultura. Ja lubię się malować.

Społeczeństwo nie jest wstanie cię do niczego zmusić. Sama to robisz owczym pędem:D.

Mój pracodawca powiedział, że jeśli się nie pomaluję to mnie nie zatrudni. Kobiety bez makijażu są uważane za brzydkie, bezwartosciowe. Tak jakbyśmy istniały tylko po to, żeby mężczyzną było miło nas obserwować. Nie jesteśmy ludźmi, jesteśmy akcesoriami.

Różnic a między plciami są bardzo piękne i należy je nie tylko podkreślać a wręcz celebrować. Ciesz się swoją kobiecościa, seksualnością itp itd. I zastanów się czy społeczeństwo wmowilo Ci że musisz nakładać makijaż czy wmowilo Ci że musisz robić karierę.

mnie denerwuje wizerunek kobiet współcześnie - dziś na ulicy ciężko jest odróżnić chłopaka od dziewczyny - kiedyś nie było z tym problemu …

To wyglądaj sobie jak typowy babochłop. Nawet nóg sobie nie gól. Nikt Ci przecież nie broni. A wymagać każdy może czego chce. Ja jestem kobietą i od faceta wymagam wyglądu minimum 7/10 i zrobionej na siłce klaty oraz braku zakoli. Na tych, którzy nie spełniają tych kryteriów nawet nie zwracam uwagi.

Moi rodzice wręcz odradzali mi karierę. Sama byłam zawsze bardzo ambitna i zainteresowana nauką. Nie rozumiem kobiet, których jedyne hobby to makijaż i moda. Umarłabym z nudów żyjąc życiem, które mi oferujesz. Urodzenie się bez penisa nie powinno czynić nikogo niewolnikiem tych, co urodzili się z penisem.

Ja związków seksualnych wcale nie szukam, bo miłość czyni człowieka głupim. Po prostu chciałabym minimum szacunku do mojej osoby kiedy wychodzę z domu. Kobiety ciągle pytają mnie kiedy znajdę męża, urodzą dzieci. Jak się nie pomaluję wszyscy pytają czy jestem chora. To jest zwykły seksizm i tyle. Wolałabym się urodzić facetem.

Ale J to Ci broni iść własną drogą. ? Ale pozwól że my będziemy szli swoją. :)

gość dziś mnie denerwuje wizerunek kobiet współcześnie x naprawdę zadbana kobieta dla was to ta w spodniach z krótkimi włosami ale z makijażem ???

Ja już dojrzałam do tego, żeby się nie malować. Po pierwsze jest to strasznie męczące i czasochłnnne, po drugie umalowane kobiety sprawiają wrażenie jakby opinia innych była ważniejsza a to świadczy o niskiej samoocenie. Po trzecie istota kobiecości tkwi w akceptacji siebie, po czwarte mężczyźni na dłuższą metę nie lubią dziuń. Oni uważają je za zabawki do seksu, biedne, zakompleksione istoty.

"Nie rozumiem kobiet, których jedyne hobby to makijaż i moda" x A ja nie rozumiem kobiet, których jedynym celem jest kariera. To dopiero musi być nudne.

Kobieta której celem jest kariera może o sobie stanowić i nigdy nie stanie się własnością faceta. Nie będzie musiała się prostytuować za utrzymanie.

Ja tam mogę zostać "własnością " faceta. :))

Bo jestes k***a

w dekalogu np. jest napisane że kobieta jest własnością mężczyzny

Autorka jest jeszcze młoda i z czasem przewartosciuje życie. Chyba że będzie za późno wtedy będzie musiała robić dobra mina do złej gry.

kobiety wyzwolone i robiące kariery - mnie śmieszą - ze znanych np. Tymoszenko - przecież to jest jakaś 60-letnia rozwódka, samotna matka - myślę że żadna nastolatka nie chciałaby ułożyć sobie tak życia

Myślę, że goowno wiesz