Mam osiemnaście lat i szukam męża

Witam, mam osiemnaście lat i szukam męża! Niestety bardzo boję się, że niemożliwym jest związać się węzłem małżeńskim z moim rówieśnikiem, myślę o wiele poważniej i pragnę stabilizacji w przeciwieństwie do większości. Gotuję, lubię sprzątać, prać, prasować, chciałabym stworzyć pełny wzajemnego szacunku, ciepła i tolerancji dom. Myślę również o całkowitym przejściu na frutarianizm bądź weganizm, ale dla męża skłonna jestem przygotowywać różnorodne potrawy. Planuję także studia w kierunku pedagogicznym. Pragnę rodziny z modelu tych wielodzietnych, ale to czas pokaże. Jak myślicie, czy znajdą się i tacy mężczyźni, którzy pragną takiego życia? W zgodzie z naturą? Rodzinnego?

Może i się znajdą .. Świat jest różnorodny Ja na przykład nie jestem zainteresowany posiadania potomstwa ..

Nie masz pojęcia, co to znaczy ''życie w zgodzie z naturą'', skoro chcesz przechodzić na nienaturalne dla człowieka diety. Dojrzej, dziecko, poszerz wiedzę, horyzonty i perspektywy, a potem ewentualnie wrócimy do rozmowy.

Ja bym Cię wziął. W kwestii zasadniczej bardzo mi pasujesz a w tych mniej ważnych to Cię wychowam. :)

Zdaję sobie sprawę, że człowiek od zawsze był wszystkożercą z przewagą pokarmów roślinnych, ale nie zmienia to faktu, że spożywał nie przetworzoną żywność. Cieszę się, że komuś moje poglądy "zasadniczo" podpasowały! :)

nieprzetworzoną* wkradł mi się błąd.

Miłych problemów gastrycznych życzę, na starość szczególnie. Wyrostek robaczkowy już szaleje ze szczęścia. Pozdro