Fundacja daje siebie moja opinia

Witam-myślałam,ze  wszyscy tylko nie ja ,myślałam ,ze wszystkich to może spotkać tylko nie mnie przecież nie jestem naiwna nie dam się podejść. A jednak.Dziękuję wszystkim pracownikom FUNDACJI i polecam wszystkim-nie bawcie się sami z pisaniem do firmy która was-;naciągnęła;Warto zaufać FUNDACJI. FUNDACJA działa bez zarzutu ,skutecznie i szybko udziela porady.Kontakt telefoniczny i mailowy bardo dobry.W mailu wszystko dokładnie wyjaśnione i opisane łącznie z filmem video co trzeba zrobić.Jeszcze raz bardzo ,bardzo dziękuję za szybkie i pozytywne załatwienie mojej sprawy ,Anna

Jestem bardzo wdzieczna Fundacji za pomoc z wyciagnieciem Mamy z tarapatow.  Mama niestety dala sie nabrac na jednej z prezentacji – przez Firme Eneda Sp zoo. Pod wrazeniem, ze ‘wygrywa’ super produkty wyszla z podpisanym kredytem na ponad 13 tys zloty.  Fundacja pomogla nam wszystko odkrecic prowadzac nas krok po kroku cierpliwie przez caly proces.  Dzieki Panu Tomaszowi I jego Fundacji, Mama nie musi nic splacac.  Gdyby musiala, bylaby to tragedia.  Tak jak na pewno jest to tragedia dla wielu starszych osob, ktore nie do konca swiadomie wiedza co podpisuja lub podpisuja pod falszywym pozorem ‘wygrania’.  Te oszustwa sa tragedia dla wielu osob.  Ciezko jest zdobyc jakakolwiek pomoc od policji, lub urzedow panstwowych.  Mozna isc do prawnika, ale to tez kosztuje a oni tez moga nie do konca poradzic tak jak trzeba.  Fundacja dokladnie zna jak dzialaja te firmy, I pomaga bardzo precyzyjnie wydostac sie z tarapatow.  Ja mam bardzo duzo podziwu dla Fundacji I jestem wdzieczna w swoim imieniu, Mamy za okazana pomoc.  DZIEKUJEMY

Fundacja bardzo pomogła, w  niespełna 3 tygodnie wszystko udało się rozwiązać, a umowa kredytowa nie była mała, wszystko krok po kroku wytłumaczone co robić , samamu nie dalibyśmy rady

Dnia 25.09.2018 o 19:57, Gość gość napisał:

Witam, Moja babcia kupiła odkurzacz na pokazach organizowanych w jednym z hoteli pod Warszawą. Niestety okazało się, że sprzęt nie jest warty swojej ceny. Na innych forach znalazłam wpisy zachwalające fundację daje siebie, która rzekomo pomaga rozwiązać umowę. Na to miałam 14 dni. Po ustaleniach telefonicznych i przesłaniu wszelkich potrzebnych rzeczy kontakt niestety się urwał. Pomimo wielu prób kontaktu telefonicznego nikt z fundacji daję siebie nie raczył się do mnie odezwać. Straciłam tylko czas, nerwy oraz przede wszystkim możliwość zwrotu towaru.

mam podobny problem, zapłaciłam za przesyłkę towaru,  dostałam nr sprawy a potem zaczęły się schody. Brak profesjonalizmu, potem  kontaktu, trudności w dostaniu się do strony fundacji, nie przyjmowanie emaili, unikanie odpowiedzi na pytania, w końcu ponad miesięczna modernizacja strony - nie  polecam, to są niepoważni ludzie 

Dnia 25.09.2018 o 19:57, Gość gość napisał:

Witam, Moja babcia kupiła odkurzacz na pokazach organizowanych w jednym z hoteli pod Warszawą. Niestety okazało się, że sprzęt nie jest warty swojej ceny. Na innych forach znalazłam wpisy zachwalające fundację daje siebie, która rzekomo pomaga rozwiązać umowę. Na to miałam 14 dni. Po ustaleniach telefonicznych i przesłaniu wszelkich potrzebnych rzeczy kontakt niestety się urwał. Pomimo wielu prób kontaktu telefonicznego nikt z fundacji daję siebie nie raczył się do mnie odezwać. Straciłam tylko czas, nerwy oraz przede wszystkim możliwość zwrotu towaru.

Dnia 25.09.2018 o 19:57, Gość gość napisał:

Witam, Moja babcia kupiła odkurzacz na pokazach organizowanych w jednym z hoteli pod Warszawą. Niestety okazało się, że sprzęt nie jest warty swojej ceny. Na innych forach znalazłam wpisy zachwalające fundację daje siebie, która rzekomo pomaga rozwiązać umowę. Na to miałam 14 dni. Po ustaleniach telefonicznych i przesłaniu wszelkich potrzebnych rzeczy kontakt niestety się urwał. Pomimo wielu prób kontaktu telefonicznego nikt z fundacji daję siebie nie raczył się do mnie odezwać. Straciłam tylko czas, nerwy oraz przede wszystkim możliwość zwrotu towaru.

Dnia 25.09.2018 o 19:57, Gość gość napisał:

Witam, Moja babcia kupiła odkurzacz na pokazach organizowanych w jednym z hoteli pod Warszawą. Niestety okazało się, że sprzęt nie jest warty swojej ceny. Na innych forach znalazłam wpisy zachwalające fundację daje siebie, która rzekomo pomaga rozwiązać umowę. Na to miałam 14 dni. Po ustaleniach telefonicznych i przesłaniu wszelkich potrzebnych rzeczy kontakt niestety się urwał. Pomimo wielu prób kontaktu telefonicznego nikt z fundacji daję siebie nie raczył się do mnie odezwać. Straciłam tylko czas, nerwy oraz przede wszystkim możliwość zwrotu towaru.