Włącza mi się agresja gdy bezdzietne, niedopchane krówy obrażają matki na kafe

Matki i ich dzieci. przed chwilą czytałam wątek kobiety ktorej dziecko mało mówi, a jakaś niedopchana krowa jej pisze ze jej dziecko to opozniona istota i bedzie machać łopatą. serio zastanawam sie skad sie taki hejt bierze, bo chyba z bolu doopy

i chyba z niedoroooochania. Zakładam trzy mozliwosci, ktore moga sie wzajemnie laczyc i przenikac: 1) nikt jej nie rooocha 2) rooocha ją ale jest bezplodny on lub ona 3) nie czuje sie w pelni kobietą bo nie znosi dzieci a wokolo same normalne kobiety i coś ją uwiera. Brzmi znajomo, hejterskie mendy?

ajtam kretynka po prostu wszedzie sie znajdzie czy to wsrod bezdzietnych czy tez wsrod matek. Ja bezdzietna a matki mnie nie wkurfiaja, nawet was lubie, moja siostra ma dziecko przecie.

zgadzam sie z autorka, najczesciej hejt wychodzi od tych niby spelnionych kobiet zaharowujacych sie w pracy od switu do zmierzchu, jedna nawet zalozyla temat czy jest to poparte dowodami ze siedzenie w domu z dzieciem do 3 roku jego zycia rzeczywiscie jest psychologiczniue lepsze dla dziecka. i od razu dwa posty nizej pojechala po jakichs kobietach ze to są zasiedziałe kury doomowe. a nic jej nie zrobily. Wbijcie sobie do główek że jak ktoś nie ma problemu z jakims zjawiskiem i nie odczuwa dyskomfortu ze inni nie musza zyc jak my sami i maja do tego prawo, to nie odczuwa potrzeby nazywania innych od kur, idiotek i prostaczek. widać coś tam w tych karierkach nie pyka skoro taki jad jest tu wylewany strumieniami

Twoje wpisy sa o wiele gorsze od tego cytowanego wpisu ( czytalam go). Agresywne i ordynarne - mam nadzieje,ze nie jestes sama matką) PS. dzieci mam.

Mantra polskiej madki ''dej dej dej mam dziecko, należy mi się''

00:10 To za mało w życiu widziałaś. Jakbyś przeczytała tyle hejtu co ja, jakby pod twoimi tematami cię gnoili jak mnie pod moimi starymi tematami (a kiedyś tu się często udzielałam i robiłam to kulturalnie i zawsze z szacunkiem), tobyś zrozumiała jak z owieczki może się zrobic wilk. I ile inwektyw musialam przyjąć i przeczytać by też zacząć sie bronic w ordynarny sposob. Nie obchodzi mnie czy masz dzieci, ja sie nauczylam ze z chamami trzeba po chamsku. I tylko tak. Frankensteina tez pewnie nie czytalas. Nikt sie potworem i chamem nie rodzi, srodowisko to wymusza. Ja na szczescie JUŻ NIE naleze do osob, ktore pozwalaja po sobie jechać

ja mam dwoje dzieci , juz doroslych, najwiekszy ubaw mam z tch wlasnie idiotek , moje dziecko macha raczkami , czy mam isc do neurologa?? albo ze staraczek , owulki tempki pusie pampusie i ciu ciu ciu , normalnie mozg jak u 3 latki , wszystko zdrabniaja i sie pieszcza IDIOTKI cisne tez po tych , ktore twierdza ze jak moaja dziecko to wszystko im wolno , np biegac dziecim po sciezce rowerowej a rowerzysci maja s*******ac po krzakach , albo przewijac gowno na lawce w centrum handlowym , a jak sie nie podoba to nie patrzec i tym podobne kwiatki

gość dziś [00:10moj komentarz odnosil sie do wpisów autorki, ktorych wulgarnosci nic nie usprawiedliwia.