co myslicie o kobietach ktore wychwalaja swoich mezow ,partnerow?

Moja znajoma ciągle mówi jaki jej maz jest przystojny itd.. Kiedy raz powiedzialam jej ze ladnego ma meza to ona z oburzeniem"on nie jest ladny..on jest mega przystojny"

Nic, jest mi to obojętne.

Prawdę powiedziawszy to rzadko sie z tym spotykam : )

to chyba dobrze o niej świadczy, że tak pozytywnie mówi o swoim mężu :)

Ja chwalę swojego za to że jest pracowity i gospodarny. Przystojny nie jest ale takiego sobie wybrałam. Pokochałam za serce a nie wygląd.

mojego chwale bo jest zaradny i dobrze zarabia. Inne kobiety szlag wtedy trafia :D :D :D

Ja też chwałę mojego bo jest bardzo pracowity i przedsiębiorczy. W mojej ocenie jest bardzo przystojny jak jest ze mną. Do pracy się nie stroi inne kobiety go nie interesują. Jestem dla niego naj. Nic nie muszę robić, z niczego mnie nie rozlicza. Nic mi nie każe. Ma zero wymagań w stosunku mnie i naszego syna :)

Mój mąż to jak wygranie 6 w totolotka :)

mam to w doopie

nic a co mam myslec.... prawda jest taka ze nie ma idealnych malzenstw, trzeba mega pracować i dbac o malzenstwo żeby sie trzymało kupy, malzenstwo to nie jakas tam sielanka. Niech sobie chwali nie wiem czy to mądre jest.

Co myślę? Że jej mąż się jej mega podoba. A ty chyba masz ból d**y, skoro własny ci się nie podoba.

Pierwsze co mi przychodzi na mysl to to ze chwali urode meza bo nic innego u niego pochwalic nie moze... ;) :P Ale generalnie g***o mnie to obchodzi i raczej sie z takim wychwalaniem nie spotkalam.

Uwazam, ze bardzo kochaja mezow. Ja tez swojego chwale za pracowitowsc, za wyglad, za osobowosc....jak kogos bardzo kochasz to naturalnie widzisz go jako obiekt wart najlepszych komentarzy

Myślę że jest dobrze miedzy nimi skoro to chwali

jasne że chwalę swojego męża mówie o nim jak najlepiej zawsze i wszędzie nawet jak coś sięnie układa to czasem mijam sie z prawda... Bo to moj mąż i takiego sobie wybrałam .... :) więc dlaczego mam narzekać?!

zadowolone z mezów i o to chodzi.