Gość gość Napisano Wrzesień 26, 2018 Nie mam do kogo sie zwrócić, a nie mam pojecia co uczynic. Odkrylam na telefonie taty wiadomosci wymieniane z jakas kobieta ktore potwierdzaja zdrade. Pelno tam zwrotow "kochanie" itp. Najgorsze jest to ze nie czuje zlosci czy obrzydzenia a jedynie bezgraniczna rozpacz i smutek. Kocham swojego ojca, niczego mi w zyciu nie brakowalo, zawsze moi rodzice byli przy mnie. Gdyby bylo inaczej od razu bym ujawnila prawde mamie, a tak czuje sie tak jakbym miala wybierac miedzy wlasnymi rodzicami i zdradzala ktores z nich. Ale moja mama nie zasluguje na to by zyc w klamstwie. Nie wyobrazam sobie ze moglabym doprowadzuc do rozwodu, sama z mama nie poradzilabym sobie finansowo. Poza tym nie chce zyc bez taty, nie chce by wszystko co dotychczas moi rodzice budowali sie rozpadlo. Co robic, pomóżcie, błagam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach