Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Finanse czy 4500na życie dla 5os rodziny to duzo

Polecane posty

Gość gość

Tyle nam zostaje po odłożeniu sporej sumy , opłatach.Oboje pracujemy.Ja na czysto mam dochodów prawie 5tys,mąż na czysto powiedzmy11500.Oplaty ,wydatki.Odkladamy 10tys. Za te 4500 kupujemy ciuchy dla wszystkich,jedzenie, regularnie teatr, dzieci co jakiś czas wyjścia itp. Nie żyjemy mega rozrzutnie, bo nie palimy, nie pijemy, wydajemy bez sensu na słodycze, fakt.Maz opłaca siłownie. Moglibyśmy nie kupować ciuchów i wyzylibysmy i za te 3tys...Kosmetyczka 150 w m-cu mogłaby odpaść, mogę nie robic paznokci. Nigdy nie mówię o kwocie która rozwalamy w miesiącu rodzinie bo by nas zjedli że kasę rozwalamy... Jak jest u Was? Acha na wakacje wyjeżdżamy nad polskie morze i góry, w sumie 3 tyg. Zawsze odkładam na to z kasy która wpada ekstra typu premia czy zwrot podatku. Czy warto oszczędzać i zrezygnować z tego co daje komfort i radość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszne, mieć ponad 15 tys na miesiąc na rodzinę a dziadować tak dziadować za 4500zł... Fantazja Cię poniosła chyba z tymi liczbami. Żaden normalny człowiek nie będzie odejmował dziecku na ubraniach czy zabawkach żeby tylko zaoszczędzić 10tys. Tutaj co druga takie dochody na rodzinę ma, szkoda, że na ulicach np po samochodach tego nie widać. Tam jest prawdziwa Polska i zarobki polaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem twojego wpisu... Tzn.4500 to mało? To dziadowanie? Sty ile wydajesz? To ja sądziłam że 4500 na jedzenie i ciuchy to dużo a ty piszesz że dziadujemy... W sumie się pocieszałam:)Sądziłam że rozwalam za dużo kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznijcie sie kapac jedno po drugim z oszczednosci :-o Autorko na co tak oszczedzasz ? Ja sobie nie wyobraAm tak zyc. Chyba ze tovchwilowe - budowa domu czy cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale autorka ma te pieniadze tylko na zycie, ubrania, przyjemnosci. Nie na oplaty. Powiedzmy jedzenie i chemia 3000 miesiecznie, 1500 ubrania i wyjscia. Moim zdaniem calkiem fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mogę wiedzieć w jakich zawodach pracujecie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo rozsądnie, powinno się mieć poduszkę finansową(równowartość około 12 pensji, w razie choroby, czy innego nieszczęścia), powinno się odkładać na emeryturę(właśnie w najlepszych latach zawodowych), oraz jakieś pieniądze, żeby w przyszłości pomóc dzieciom- może płatne studia, mieszkanie, albo nawet i wesele jeśli chcecie. Autorko, jesteś rozsądną kobietą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka Te 4500 to na ciuchy, jedzenie itp.na nic więcej!! Opłaty, zobowiązania to dodatkowa kasa. W takim razie ile wy wydajecie na jedzenie, ciuchy itp.skoro 4500 to dziadowanie?!Ja myślałam że mnie tu od panius rozrzutnych wyzwą a tu odwrotnie... Budujemy się za rok. Jednak nie dziadujemy:) Jemy co chcemy, mam na kosmetyczkę, ubrania, zawsze w miesiącu kupuje sobie sukienkę ,często dwie, dzieci też coś nowego, fakt, mąż rzadziej,nie chce, nie lubi. Jednak zawsze raz w miesiącu teatr, jakieś jedzenie w mieście, lody, dzieci chodzą na hip hop, korki, jakieś urodziny, ale na to kasa jest dodatkowa nie z tych 4500.Jezdzimy raz,dwa w roku oprócz wakacji do ekskluzywnego hotelu na parę dni.To wszystko w Polsce.Szkoda mi na razie kasy na zagranicę.Jezdze średniej klasy autem, mąż ma służbowy,benzynę mamy poldarmo.Zyjemy dobrze, ja miałam zawsze wyrzuty sumienia, że za dobrze, a tu w sumie wychodzi, że ja jestem skromna, rozsądna finansowo osoba:) Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy ok 3500zł na 3 osoby.Oplat stalych wszystkich 1500zł .zostaje nam na zycie 2000zł i ledwo starcza na podstawy.Zeby kupic buty czy cos innego musze gdzies dorobic. zerowe oszczednosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.15 Ja sadze ze ta osoba pomyslala ze po oplatach wszysykich tyle wam wychodzi stad dziadowanie. Ciekawe co by powiedziala o ludziaalch co zyja z jednej pensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn nie po oplatach a razem z opłatami. Lepiej odkładac bo nigdy nic nie wiadomo. Skoro czujesz ze za duzo wydajesz to kup jedna kiecke a nie 2 i stwórz sobie fundusz na jakis cel i z tego 4500 odkładaj. W kakim wieku dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak u nas? Ja mieszkam ze synem co jest ciezko chory, mam ok. 2500 na wszystko, i nie narzekam. RAchunki to ok. 500 na mc, nie mam czynszu, sporo ogrzewanie kosztuje, bo tak by było mniej, jedzenie koło 700 zł na 2 osoby, autobus mam za darmo, jakies 400 zł pozostałe sie rozchodzi na hobby, czy drobne wydatki, ubrania kupuje uzywane głównie. a reszte odkładam, potrafie odłozyc nawet 900 zł na mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 tys to my z mezem mamy razem. Plus 2 dzieci, kredyt i nie zostaje nic a jesli nawet zostanie, to zawsze cos trzeba dodatkowo kupic/ naprawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×