Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rodzice ktorzy zarabiaja razem mniej niz 5000tysiecy powinni miec odbierane dzie

Polecane posty

Gość gość

Dla mnie takie rodziny to patologia 5 tysiecy to tyle co nic.. niczego dziecku nie zapewnie sami wyksztalcenia nie zdobyli albo nie umia ho wykorzystac.. czasem ide po firmie i widze jak ulomy robia za 1600na reke.. wiecej nie warci.. z drugiej strony sa mi potrzebni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarabiaja nedzne grosze, dostaja wsparcie 500+ i zyja na takim poziomie, na jakim maja zyc sprowadzeni Filipinczycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam jesteś patologia skoro tak mało im płacisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prawda ja ich do roboty nie zmusza.. oni sa zmuszeni zyciem , wlasnymi blednymi decyzjami itd.. to tak jakbys obwinial dilera za cpunow.. a co on mi to wpycha.. albo producentow coli ze sprzedaja toksyny.. a karza to pic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie.. a producenci coli .. robia cos zlego wciskajac toksyny.. nie bo ludzie sami to kupuja nikt ich nie zmusza.. robia za 1600zl a nikt ich nie zmusza poza ich zlymi decyzjami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co powiesz rodzicowi który REZYGNUJE ZE SWOJEGO ŻYCIA NA RZECZ OPIEKI DZIECKA NIEPEŁNOSPRAWNEGO I DOSTAJE ZA TO OD PAŃSTWA 1477ZŁ O ILE DOBRZE PAMIĘTAM? My z żoną akurat jesteśmy razem i walczymy o zdrowie dziecka zarabiam w granicach tego co wskazałaś ale BRUTTO! więc netto sobie policz +1477 zł i większość pieniędzy idzie na WALKĘ O ZDROWIE DZIECKA! Co powiesz rodzicowi samotnemu który tak wychowuje dziecko i dostaje od państwa 1477 zł? Otwórz oczy! Życie nie jest czarno białe ani 0,1!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawno temu, w ogromnym lesie w północnej Rosji, młody drwal imieniem Iwan wybudował sobie sam dom z drewnianych bali. Był z niego bardzo zadowolony i gdy ukończył budowę pomyślał że czas znaleźć sobie dziwkę która zadbała by o niego i jego libido. W snach jawiła mu się piękna, smukła dziewczyna, jasnowłosa, błękitno oka z brzoskwiniową cerą, okrągłym tyłkiem, cyckami jak jabłkami i lekkim zarostem na cipce. Co niedzielę Iwan jeździł po bliższych i dalszych wsiach w poszukiwaniu fajnej d**y którą by mógł posuwać, lecz nigdzie nie umiał jej znaleźć, takiej jaką sobie wymarzył. Przy dróżce którą chodził do pracy, stał mały, ładny domek z zielonymi okiennicami w którym mieszkała pewna dziewczyna, niespecjalnie urodziwa, z niezbyt dużymi cyckami i małym tyłkiem. Za każdym razem gdy tamtędy przechodził, rąbek firanki uchylał się i zza niej przyglądała mu się ów dziewczyna. Iwan nie widział że rozpalił w niej płomień pożądania. Dziewczyna miała na imię Natasza i była bardzo nieśmiała, ale jej pożądanie do atletycznego ciała drwala była tak wielka że któregoś dnia zebrała w sobie tyle odwagi, by do niego podejść. Chodź się kochać, będziesz mnie posuwał analnie - powiedziała Nie lubię analu - odpowiedział niemile Iwan, pochłonięty rozmyślaniem o poszukiwaniach narzeczonej. Łzy napłynęły do oczu Nataszy, gdy patrzyła jak jej ukochany odchodzi w głąb lasu. Kilka dni później dziewczyna znów postanowiła spróbować szczęścia i zatrzymała Iwana gdy wracał wieczorem do domu. i klekając przed nim, powiedziała: - Zrobię ci loda. - Wara od mojej pały ! - odparł poddenerwowany Iwan i odszedł. Tym razem odmowa Iwana spowodowała że po różowych policzkach Nataszy spłynął potok łez. Następnym razem chciała mu zrobić rimming. - Nie odmówisz lizania d**y, wypucuję Ci anal. - zaczęła. - Nie lubię jak ktoś mnie smerga po dupsku. - Przerwał jej Iwan i znów odszedł. Tym razem zdał sobie sprawę jak bardzo niemiłe były jego słowa, lecz gdy obrócił się, Nataszy już nie było. -Ma takie poczciwe oczy...musi z wielkim zapałem robić dobrze - pomyślał. Ale wtedy znów przed oczami stanął mu obraz wymarzonej dziewczyny, której nie mógł znaleźć. -Jestem taki nieszczęśliwy - westchnął. W tym momencie, w złotym obłoku ukazała się cudowna dziewczyna-rusałka. - Czy zrobisz mi minetę ? - zapytała. - Mógłbym lizać ci cipę do końca życia. Rusałka rozkraczyła nogi. - Więc liż , rób minetę, Tylko twój język może mnie ukoić. Iwan rzucił się do cipy i zaczął robić dobrze jak oszalały. Już dawno dostał wytrysku i po polanie walało się kupę spermy. Rusałka dalej jednak domagała się minety - Liż, liż dalej. Iwana już język bolał jak sk**wysyn. - Przydałoby się teraz żeby ktoś mi loda zrobił, ochłonąłbym, co za poj**any debil ze mnie. -To Nataszę powinienem był brać jak k**wę , a nie taką co tylko żąda a w zamian nic nie daje! Do Iwana dotarła smutna prawda jaki był ślepy, więc przestał robić minetę i uciekł w ciemny las. -...Nigdy już jej nie zobaczysz! Wszystkie łzy jakie wypłakała przez Ciebie, zamieniły ją w sztuczną pochwę ! Nigdy już jej nie zobaczysz! - usłyszał za sobą głos rusałki. O świcie Iwan zapukał do drzwi Nataszy. Ale nikt nie otworzył. Przerażony zobaczył że tuż obok leży sztuczna pochwa której wcześniej tam nie było. Szlochając przepraszał Nataszę za swoją głupotę, i modlił się do Boga by pozwolił mu zostać przy niej na zawsze. Wtedy Iwan zmienił się w dildo które wskoczyło do sztucznej pochywy. Odtąd Natasza miała go przy sobie już na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×