Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakie są stare panny?

Polecane posty

Gość gość

Co sądzicie o takich? Czy jest sens się z nimi wiązać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 25 lat nie jestem jeszcze stara panna, ale chyba bede. Jestem strachliwa i mieszkam z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie je znajdziesz? One są zamknięte w domach tak jak prawiczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozsadne, rozwazne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutne, zgorzkniałe , często złośliwe , korba im bije z braku seksu i ogólnie braku męskiego zainteresowania nimi. Generalnie nieciekawy widok. Im bardziej wiekowe tym bardziej zdziwaczałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:59 aj tam ja nie jestem taka, pilnuje sie, powiedzialabym ze smutna jestem i tyle, mam wahania nastrojow wieksze niz zajete kolezanki, zajadam smutki itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem stara panna, a mam faceta. Po prostu mi sie nie oswiadczyl. A z negatywnych cech mam niskie poczucie wartosci, to chyba tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.59 brak meskiego zainteresowania...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej wszystkie wrzucić do jednego worka. Każda kobieta jest inna. Ja mam poczucie humoru, mam dystans do siebie, lubię pomagać innym, lubię mieć własne zdanie, jestem trochę nieśmiała w kontaktach damsko-męskich, nie umiem flirtować, często się smucę, bo brakuje mi bliskości i ciężko jest udawać szczęśliwą osobę i jeszcze te hormony :) rzadziej wychodzę z domu, generalnie staram się podchodzić do życia optymistycznie, nie jestem zazdrosna o czyjeś szczęście w postaci rodziny czy sukcesów. Umiem spędzać czas ze sobą, niektórym samotność bardzo przytłacza, są takie kobiety, które nienawidzą być same i za wszelką cenę chcą znaleźć faceta, a gdy ich nie znajdują po jakimś czasie mogą stać się złośliwe, wredne, zgorzkniałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:03] Zajadasz smutki, ale ma to wpływ na Twoją wagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:24 akurat nie, mam narazie szybka przemiane materii i troche ruchu. Wredna nie jestem wobec ludzi, wrecz przeciwnie, co do tych wahan nastroju to sa nieraz dosc masakryczne, chce mi sie czasem plakac na widok dzieci albo czegos pociesznego lub gdy widze cos smutnego w tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chociaz ludzie sie mnie czasem pytaja czy jestem smutna lub zla bo mam taki wyraz twarzy w towarzystwie, nie jestem rozesmiana i otwarta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest na kafe trochę starych panien. Przeważnie mają coś z głową. Jedna nawet myśli, że jest tygrysem:o Ręce opadają. W realnym życiu nie znam żadnej, ale lektura tego forum nauczyła mnie, że jako facet muszę wystrzegać się starych panien jak ognia, bo nie wiadomo, co takiej może strzelić do łba:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ile latek liczysz jeśli można spytać? Może jeszcze ktoś ci sie "przytrafi" może skusisz go swoim szczerym uśmiechem.I podbije, zagada, poderwie, skusi do grzechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:32 mam 25 lat ale juz czuje, ze sprawa jest przegrana pod tym wzgledem :/ no i nie mam nic do zaoferowania w sumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stare panny są fajne. Najgorsze są nieszczęśliwe mężatki a ich jest bardzo dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ło ludzie!!! Daj se na luz gdzie ci do starej panny?Jesteś singielką i tyle. Stara panna to ktoś dobrze 30-tce. Jeszcze sie ktoś w tobie zakocha (o ile bardzo nie straszysz wyglądem- nie oszukujmy sie to on najpierw przyciąga facetów). Głowa do góry wydajesz się miłą i ciepłą osobą z tego co tu piszesz. Zerknij czasem na upatrzonego gagatka uśmiechnij sie do niego to podejdzie i zaprosi na spacer czy coś innego. Nos spuszczony na kwintę w twoim wieku może tylko odstraszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:40 T o ja się chyba w trumnie położę... ;) już chyba mogę...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe jakie by były stare panny w wyrku gdyby faceta dorwały na sex . przecież wszystko się w nich tam kotłuje od nie bzykania i mogłoby być nawet ciekawie takie wyuzdanie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
A nie wiem : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kładź się, tylko nogi dobrze schowaj co by nie wystawały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:47 T ylko widzisz... z nimi już tak jest, że do tego muszą czuć, że są kochane... a nie takie nie wiadomo co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie dlaczego są starymi pannami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo niezbadane są wyroki boskie :D w pewnym wieku to myślę że ma się wywalona lache na pewne sprawy. Stare panny wydają się dziwaczne bo żyją jak chcą, dbają tylko o swoją d**e bo o inne nie muszą i to pewnie głownie drażni innych. Chociaż są pewnie też takie prawdziwe p*****lniete i znam takie. Są ogólnie dość grube i zaniedbane do tego nawiedzone kościelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego sa? Bo czasem tak sie zycie ulozy. Nie sa tak po to, by zrobic komus na zlosc, tak po prostu bywa, zycie. We mnie sie nikt szczerze nie zakochal, nie przezylam milosci, nie jestem nawiedzona koscielnie ani nie czuje nienawisci do mezczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie to nie bajkach i nie poglaszcze cię po jajach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
We mnie tez nikt, żadna kobieta. Zdarzaja sie tylko miłe koleżanki, nawet całkiem ładne. Każda kobieta, mężatka, czy inna zajęta, którą poznałem była dla mnie miła, sympatyczna. Ale nie żadna wolna, te z internetu które probowałem poznać zniechęcały mnie do poznawania kobiet i już dawno się nie spotykałęm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:42 dlaczego cie zniechecaly? Ja tez czasem sie moze komus spodobalam, nie wykorzystalam szansy albo w jakis sposob odpychalam, przestalam sie podobac, jestem ciekawa czasem co jest we mnie odpychajacego z czyjejs perspektywy poza tym, ze jestem strasznie ostrozna i opanowana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta dobrowolnie zostaje stara panną ,bo gdyby miała zyć z kimś kogo by nie kochała to woli zostać sama .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×