2.5 latek

Mam 2. 5 letniego synka. Jest pogodny, bystry jak na swój wiek, ale niestety mało mówi (np. Koko to ptak, mu krowa, jak idzie spać to mówi że idzie aaaa) . Robi papa, brawo, wita się, przesyła buziaki, przybija żółwik, piątkę, pokazuje nos. Zapisałam syna do poradni wczesnego wspomagania rozwoju i do logopedy. Synek na spacerach czasem idzie w odwrotna stronę niż my, czasem ucieka, w sklepie nie można za nim nadążyć, natomiast z moim tatą, jego dziadkiem chodzi za rękę i słucha się. Ładnie bawi się z dziecmi uwielbia towarzystwo. Czasem jest nerwowy gdy coś mu nie wychodzi i potrafi rzucić zabawka. Po drzemie w dzień często wstaje z płaczem. Rano po przebudzeniu krzyczy, kopie mnie i rzuca się po łóżku. Lubi bawić się autami. Lubi wszystko co się kręci wiatraki na polu, nawet dojrzy wiatrak w klatyzacji przy sklepie. Próbuję sam się ubrać, wykonuje polecenia takie jak odnieść kubek do zlewu, przynieś buty, rozumie wszystko co się do niego mówi. Je wszystko z apetytem. Sam posługuje się sztuccami. Zasypia po kąpieli i bajeczce w cichym pokoju kładę się z nim, ma własne łóżko i kolorowa pościel. Śpi przy delikatnym świetle. Zasypia koło 20 lub 21. Około 23. 30 zaczyna się kręcić wierci, płacze jeczy, steka i tak 2 godziny płaczu lub pobudek co 5 minut. Potem zmęczony zasypia by znów za 2 godziny się obudzić. Od urodzenia nie przesłał nocy. Synek nie pije mleka. W nocy pije tylko herbatkę. Czy coś może dolegac mojemu synkowi? Mam zapisana wizytę do neurologa. Robaki robiliśmy wyszły negatywnie. Proszę was o pomoc. W ciąży miałam dużo nerwów czy to może być przyczyną?