moj parner ma dziecko z poprzedniego malzenstwa

mam 26 lat jestem ambitna kobieta, mam faceta ktory jest przed rozwodem i ma 5 letnia corke.Mieszkamy ze soba od ponad roku ale juz mnie to przerasta ze wychowywanie nie mojego dziecka jest na mojej glowie poniewaz jej mamusia zostala nauczona tak ze zawsze moze jej cos wypasc.ja musze zostawac zchorym dzieckiem,kiedy mam wolne bo moj pracuje tez i w nocy.Uwazam ze to jest chore tym bardziej ze mnie nie slcuha, jest neigrzeczna i bardzo nieprzyjemna,nie chce, uwazam ze to jest wbrew mnie bo ja pragne swoich dzieci.pomocy

dodac pragne ze mnie to rpzerasta juz i nie sprawia mi to przyjemnosci..probowalam ja nauczyc chocby glupiego mycia rak, nie umie sie przywitac, krzyczy, wrzeszczy ja mam dosyc ja tak nie chce, a moj partner wszystko na mnie wymusza

0/10

wymyśl coś lepszego, to się już przejadło

Zasugeruj opiekunkę. Niech się składają oboje.

To znajdź bezdzietnego. Rozwalilas im małżeństwo to na co liczysz?

Liczy na odrobinę atencji bo jej się nudzi. Serio będziecie komentować to prowo? Jesteście głupsze niż ustawa przewiduje.

nic nie rozwalilam ,poznalam go gdy byli juz 8 miesiecy od momentu kiedy ona go zostawila dla innego. co za pajace tu sa lol

To nie musi być prowo, takie soocze jak autorka istnieją. Mam taka w pracy co lubi się pooszczac z zonatymi a potem wielka pretensja bo on się nie rozwiodl albo z dzieckiem spędza xzas zamiast z nią...

Rozejdz sie z nim i znajdź takiego bez zobowiązań