moja koleżanka i mój problem

bo tego nie kumam. wp*****lasz sie na watek i najezdzasz na autorke ze korzysta z tego forum. to co k***a robisz na dennym forum. taka dzida jak ty? nie znam sie, glupi jestem, ale forum, szczegolnie takie to chyba sluzy do tego zeby pogadac anonimowo o tym co nam nie gra. ludzie tu pisza o d****h zdradach seksie. co ci do ich ukladow? co cie tak boli? ze ma k***a problem i innych pyta? powiedzialas co wiedzialas powyzywalas nic nie wnioslas to pytam znow co tu k***a robisz?>

13:35 To samo pytanie moge zadac tobie. Po co sie tu udzielasz ?

13:43 Jak masz problem to sobie zaloz swoj temat i tam sie wymadrzaj. Nie rozumiesz to to juz twoj problem. Mam ochote to pisze. To nic do tego. Zmykaj i to juz.

gość dziś zajrzalem przeczytalem komentuje. ty piszesz caly czas choc jestes tu trolem i cie wyganiaja. nowe wyzwiska nawijka ta sama. gość dziś nie kumam. tobie autorka mowi w*******lej a ty bede pisac buhaha. a ja mam w********ac?

gość dziś ty p******a jakas jestes

13:51 Ty jestes p***bēm . Kto normalny wchodzu w czyjas dyskusje i obraza kogos bez powodu? Mamusia ciw nie nauczyla zeby sie nie wtracac jak ktos cie nie prosil o zdanie. Szēlmo ja sie mam ciebie i zgode pytac gdzie moge posac a gdzie nie ? Pojēbany jestes na maxa. To ja Tobie posze wypieedddalaj stad kùrwo. Rozumiesz ?

tu autorka Nie karmić trolla. Niech z głodu zdechnie. Z kafetriańską patolą nie ma co się zadawać. Do normalnych: przemyślałam wczoraj temat. Chyba lekkie odsunięcie wystarczy. Porozwijam inne kontakty. Pieniądze pospisujemy, w kwestię jej pracy nie będę się już mieszać, bo za dużo to nie mnie kosztowało (stresu nie pieniędzy). Chyba dystans powinien załatwić to, co czuję, że jest nie tak. Za bardzo się zbliżyłam do niej i jej problemów.

zróbcie sobie dobrze na zgode

Napisalam Ci juz sciero zostaw te dziewczyne w spokoju. Dla niej to bedzie lepiej. Na drugi raz zastanowi sie zanim taka znajda jak ty jej wypominac niewiadomo co. I ty jeszcze smiesz nazywac siebie jej przyjaciolka. Nigdy nie bedziesz miec kolezanki bo wszyscy od ciebie uciekaja taka prawda. Nikt nie bedzie tolerowal chamskuego zachowania. I jeszcze mnie zaczelas obrazac bo napisalam ci prawde.

13:58 Kageterianska patola? Sama tu piszesz wiec tez do niej nalezysz. Jestes zerem i nic tego nie zmieni.

gość dziś k***a ty naprawde jestes po//je//bana. Kto normalny wchodzu w czyjas dyskusje i obraza kogos bez powodu? kur//wa ty Mamusia ciw nie nauczyla zeby sie nie wtracac jak ktos cie nie prosil o zdanie. a ciebie nie uczyla, ze jak grzecznie prosza wypie//rda//lac to sie wypi//rda//la? Pojēbany jestes na maxa. To ja Tobie posze wypieedddalaj stad kùrwo. Rozumiesz ? ty prosisz k***a? a to nie ciebie prosza zebys stad polazla? zje//b

autorka ponownie Prosiłam nie dyskutujcie z trollem. Niech sobie siedzi w bagienku własnego jadu. Ja już przestałam czytać jej wypowiedzi (początek czytam, rozpoznaję trolla potem olewam). Nie interesuje mnie, co pisze, ale nie chcę, żeby ten wątek zmienił się w śmietnik. Napisałam, co chciałam. Żegnam. Niektórych środkowym palcem. Innych serdeczną łapką.

gość dziś świetmna rada. Autorka pownna jąsobie zwiąż do serca. Niech ta jej koleżaneczka zostanie bez kasy, pracy z przyjaciółmi, którzy jej będą doradzać. Autorko idź tą drogą!

14:04 Kuuurwo w*********j stad rozumiesz smieciu? I nie pisz do mnie wiecej bo sobie tego nie zycze a forum od tego jest zeby sie na nim wypowiadac. Jak tego nie rozumiesz to znaczy ze jestes niezlym p****ancem. Wypieeerdalaj stad a jak ci nie pasuje to nie wchodz i nie czytaj. Proste k*******o jak budowa cepa. Takim mendom jak ty i autorska tego postu to mozna pisac w nieskonczonosc a buraki i tak dalej swoje. WON!

Prosiłam nie dyskutujcie z trollem. Niech sobie siedzi w bagienku własnego jadu. Ja już przestałam czytać jej wypowiedzi (początek czytam, rozpoznaję trolla potem olewam). Nie interesuje mnie, co pisze, ale nie chcę, żeby ten wątek zmienił się w śmietnik. Napisałam, co chciałam. Żegnam. Niektórych środkowym palcem. Innych serdeczną łapką. Xxx Ja ciebie k****o zegnam wypiwtym dupskiem. Won stad szelmo!

gość dziś świetmna rada. Autorka pownna jąsobie zwiąż do serca. Niech ta jej koleżaneczka zostanie bez kasy, pracy z przyjaciółmi, którzy jej będą doradzać. Autorko idź tą drogą! A tej co tu na niąnajeżdża życzę, żeby ją taka sytuacja spotkała. Miałam kumpelę od piaskownicy, która u mnie praktycznie żyła. Jadła, piła, spała i pożyczała na fajki. Poznała jakieś towarzystwo, 2 stówki moje wsadziła sobie do kieszeni i tyle ją widziałam. Kochajmy sięjak bracia, ale liczmy jak żydzi

gość dziś mozesz sobie kur//wo nie zyczyc. bede pisal co mi sie podoba. to twoje slowa nie? pier//dolo//na hipokrytka. innym chcesz pisac prawde w oczy? to ja tobie napisze gowno na scianie ty. i mnie nie wyganiaj bo kazdy tu moze pisac. dziumdzio

świetmna rada. Autorka pownna jąsobie zwiąż do serca. Niech ta jej koleżaneczka zostanie bez kasy, pracy z przyjaciółmi, którzy jej będą doradzać. Autorko idź tą drogą! Xxx Ty naprawde wierzysz w to co ta kreatira tu pisze? Przyszla sie dowartosciowac i zeby ktos przytaknal jej chorej teorii. Nie wiemy jak jest naprawde. Pewnie bylo tak ze ona sama zaproponowala jej pomoc ta druga ja przyjela a ta myslala ze ta bedzie ja po rwkaxh calowac i byc dozgonnie wdzieczna. Tak sie bie stalo to przewrocila na nia oczy. Tyle. Wizac ze zzera ja zazdrosc ze ona ma kupe znajomych bez zadnego wysilku ta nawet jednej kolezanki nie umie przy sobie utrzymac. Robic z kogos gowno w necie o 3 tysiace ? Ludzie leczcie sie na glowy!

mozesz sobie kur//wo nie zyczyc. bede pisal co mi sie podoba. to twoje slowa nie? pier//dolo//na hipokrytka. innym chcesz pisac prawde w oczy? to ja tobie napisze gowno na scianie ty. i mnie nie wyganiaj bo kazdy tu moze pisac. dziumdzio Xxx Ty parszywy smeciu pluje ci ba ryj zawszala mendo. Ty k*****o chcesz innym mowic co maja robic a co nie? W*********J STAD SMIECIU J****Y KUUURWO ZAWSZALA. Na takie medlndy jak ty to ja aram smieciu j****y . Zryj moje gooowno prawiczku z malym k***s3m. Pewnie zadna cie nie chce u nie masz nawet gdzie p******** Idz kozy ****** one nawet nie beda chcialy ci dac buahhahahaahahahhahahahhaahajja

Kafe to gooowbo a na takim gownie siedzi autorka tego postu i prawiczek z malym cycem :) do nauki k*****o bo.w poniwdzialek zbow pale dostaniesz. A do ciebie zaklamana szujo karma wroci zobaczysz ! Widac ze zazdroscisz i to obroci sie przeciwko tobie. To sytuacja z praca moze byz niezalezna os nas ale to jak nas inni osbieraja i ze nikt nie chce miec z nami nic wspolnevo to.juz duzo mowi. Nie bedziesz miec zadnych znajomych bo kazdy od ciebie ucieknie taka orawda buahahaha

gość dziś Masz rację. Nie wiemy jak jest naprawdę. Ty też nie wiesz. A co wiemy? Autorka ma koleżankę, która wpadła w kłopoty. Wspierała, pomagała szukać pracy. Tamta nie miała na życie, to jej dawała. Dała jej zarobić, co dla mnie chroni trochę jej godność, cośrobi, nie popada w apatię. win win sytuacja. Piszes, że ją zazdrośćzżera. Hmm... a może ta koleżanka jej nie szanuje, traktuje jako coś oczywistego. koło ratunkowe. Czy autorka jest żałosna w takiej sytuacji? tak, ale raczej jako ofiara. Potępiasz osoby z niskim poczuciem własnej wartości? Dla mnie trochę nieładnie.

gość dziś poj//ebana to dla ciebie komplement. ale sie zaperzylas hahaha. prawdy w oczy nie lubisz. a moj k***s to dla ciebie pan k***s i rarytas. od razu widac ze niedopchnieta jeste jak ci sie kuta//sy marza. hahaha ale mam z ciebie polewke. a s********j w huj. nie chce mi sie do ciebie pisac .

Masz rację. Nie wiemy jak jest naprawdę. Ty też nie wiesz.  A co wiemy? Autorka ma koleżankę, która wpadła w kłopoty. Wspierała, pomagała szukać pracy. Tamta nie miała na życie, to jej dawała. Dała jej zarobić, co dla mnie chroni trochę jej godność, cośrobi, nie popada w apatię. win win sytuacja. Piszes, że ją zazdrośćzżera. Hmm... a może ta koleżanka jej nie szanuje, traktuje jako coś oczywistego. koło ratunkowe. Czy autorka jest żałosna w takiej sytuacji? tak, ale raczej jako ofiara. Potępiasz osoby z niskim poczuciem własnej wartości? Dla mnie trochę nieładnie. Xx Nie potepialabym jej jakbym widziala ze normalnie sie zachowuje a ta naskoczyla na mnie od razu po tym jak jej napisalam co o tym wszystkim sadze. Nikt jej nie kazal jej pomagac. A takie rzeczy zalatwia sie z ludzmi z ktorymi ma sie problem a nie na forum z obcymi. Wystarczy powiedziec sluchaj mam.swoje zycie i sprawy pomoglam ci na tyle na ile.moglam jeates dorosla.radz sobie sama.

poj//ebana to dla ciebie komplement. ale sie zaperzylas hahaha. prawdy w oczy nie lubisz. a moj k***s to dla ciebie pan k***s i rarytas. od razu widac ze niedopchnieta jeste jak ci sie kuta//sy marza. hahaha ale mam z ciebie polewke. a s********j w ch*j. nie chce mi sie do ciebie pisac . Xxx Dziecko to ze komus naublizasz nie zmieni tego ze masz malego zrozum to.wreszcie. Jestes malutki glupiutki dziewczyny miec nie bedziesz jak bedziesz tak traktowal kobiety. Zastanow sie nad soba to moze i twoje zycie sie odmieni chox watpie.

gość dziś Wiesz, jakby mi ktos napisal tak jak ty, czyli: "Tylko ze ona zostaje z twoim bachirem wiec nie jest tak do konca ze tylko ona ciebie wykorzystuje. Kij ma dwa konce. Ona powinna cie kopnac w d***la a ty sobie sama zostwaj z bachorami. TYLE" to też bym tego nie przyjęła. Nie przez treść, ale formę. To było po prostu chamskie. Dokopują ci tu, a nie wiesz dlaczego. Przeczytaj, co napisałaś i pomyśl, jak ty zareagowałabyś na takie słowa. Zresztą nie ma o co bić piany. Autorka ma swoje przemyślenia i chyba koniec tematu.

Ale się tu śmietnik zrobił :(. Rozmawiałam z kimś bardzo mądrym. Powiedział mi, że jestem taką osobą, która potrafi przyznać się do niefajnych i wstydliwych uczuć, które ma większość z nas. Coś niezdrowego stało się w mojej relacji z koleżanką. Podjęłam duży wysiłek (nie, nie śpię na pieniądzach) w imię przyjaźni. Z drugiej strony mam poczucie, że moja koleżanka mnie nie ceni jako człowieka (nie piszę tego w kontekście moich działań tylko w ogóle). A czemu mnie to boli? No właśnie. Nie mam skilsa utrzymywania kontaktu, nie jestem towarzyska, choć jak policzyłam w moim mieście mam kilkanaście osób, z którymi mogę pogadać, ale tego nie robię. Czemu? Nie wiem. Chyba nie wierzę w swoją wartość. Za to wierzę w pozory, w to, że inni mają tabuny przyjaciół. Mądra osoba zasugerowała mi, że to, co widać z zewnątrz to tylko fasada. Jakby ona miała tyle osób, którym tak na niej zależy to nie przyszłaby do mnie. Tak naprawdę to ja jestem jej przyjaciółką, bo mierzy się po działaniach, nie słowach. Robię coś dla mnie trudnego, ale mam wrażenie (to refleksja nie oczekiwanie "odpłaty"), że wychodzę przed szereg. Kto z was mając przyjaciół pożyczy kasę od koleżanki? Zrobiłam pewne postanowienia. 1. muszę przemyśleć czy jest sens ganiać z czyimś uznaniem. Mam ważnych dla mnie ludzi: męża, dzieci, rodziców, teściów, babcię i dziadków, dalszą rodzinę. Po co mi inni, co do których nie mam pewności, czy im na mnie zależy? 2. zdywersyfikuję swoje działania. Koleżanka zajmuje mi mnóstwo czasu, a przecież mogę ten czas spożytkować na coś innego, na siebie, na rodzinę. 3. na przyszłość powstrzymam się od brania odpowiedzialność za kogoś nawet, jeśli znam go dobrze i mi na nim zależy. Niech każdy żyje jak chce. Myślę sobie jeszcze, że zarzut, że tu się wynurzam jest trochę nie fair. Z kim mam się podzielić takimi słowami? A może powinnam je w sobie dusić? A może jak radzili niektórzy powiedzieć jej sorry gregory, koniec?

Ja p*****le wrocila placzka. Zabij ja.bedziesz miec problem z glowy glupku. I dalej temat podbijaj ale mam z ciebie polewke ;)

Buhajahja placzka jak pobija topik