Której mąż pracuje za granica i macie kredyt

Potrzebujemy kilkadziesiąt tysięcy kredytu na remont domu. Mąż pracuje w Danii juz 5 lat. Zarabia również w duńskiej walucie . Czy dostaniemy gdzieś kredyt w złotówkach ?proszę napiszcie jak jest u Was . Pozdrawiam .

"Czyj mąż" powinno być napisane, bo w tej formie to brzmi obelżywie.

Ty wyżej nie jestem autorką ale widzę ze dziś obudziły się w tobie jakieś polonistyczne zapeedy bo każdego poprawiasz. Ps WAL SIE. Nie wypowiem sie w temacie ale qrwa to jest forum a jakaś baba każdego poprawia a i tak każdy ma ja w doopsku haha

Ok. Ale nie takie było pytanie a tylko odpowiedzi na temat mnie interesują . Pozdrawiam :) :)

Idiotka:)

A w czym niby masz problem? Jeśli mąż pracuję legalnie i ma "papiery" na swoje zarobki + umowę na dłuższy czas (czas kredytowania w przód) to przecież co to za różnica w jakiej walucie zarabia? o_O ma być was stać na spłatę i tyle.

Chyba, że jesteś podszywem i oczekujesz poleceń banków. Idź do banku, w którym masz konto i się zapytaj. Kaferteria i pieniądze... to nie najlepsze połączenie.

Pytam . Tu autorka Ponieważ jak chcieliśmy wziąć kredyt hipoteczny to pani z biura deweloperskiego powiedziała nam ze żaden bank nie udzieli nam w polskiej walucie bo mąż zarabia w dkk . Dlatego pytam. I proszę doświadczonych o opinie.

A co? Nie możesz zapytać w banku? Po co pytasz o coś tak ważnego ludzi którzy nie mają o tym pojęcia?

Mąż od pięciu!!! lat pracuje w Danii i do tej pory nie odłożyliście na remont????

No tak, bo zagranica to pieniądze z nieba lecą i można odłożyć na wszystko- powiedziała ta, co "zagranice"widziała jedynie w tv. Nie pomyslalas inteligentko, ze może za odłożone w tym czasie dom kupili??

To oczywiste że znajdzie się bank które w udzieli kredytu w Pl a czy wam się to opłaca niech maz bierze w Danii tam są korzystne warunki.

Ja pier.. Tu autorka Nie jestem podszywem. Pytam kobiet których mężowie bądź partnerzy mają podobnie. A na pewno tacy są. Po drugie co wy myślicie że za granicą to takie kokosy ?może na czarno . Mąż odprowadza podatki tam wszytko mieszkanie tez tam . Zawsze mnie śmieszy takie podejście. Życie jest drogie . Na dwa domy tez . I owszem lepiej nam się żyło ale takiej gotówki odłożonej nie mamy. Zaspokoilam Twoja ciekawość ?

Domu też nie kupiliśmy. Ale dziękuję pani wyżej za aprobatę. :) To nie jest tak.. może nieliczni tyle wyciągają. Ale teraz to naprawdę nie jest tak luksusowo. Maz i tak chyba będzie zmieniał firmę. Starcza nam na wygodne życie. Ale nie znów nie wiadomo na co . Przecież tam podatki, mieszkanie prawie 3000 dkk . No na czysto mamy 5-8 tysięcy złotych (w zależności od przepracowanych godzin ) a jeśli ktoś zarabia dużo dużo więcej to pozazdrościć .mąż jeździ w systemie 4 tam 2 tu .

moj znajomy ma umowe , pracuje w Ir i zarabia 1600 euro na reke. Dostal kredyt 50tys zl... wiecej nie chcieli mu dac.

Nie dostaniesz kredytu w Pl, jeśli mąż zarabia w dkk. My mieszkamy w Danii. Kredyt mamy tu. Powiedz mężowi, aby tu postarał się o kredyt. Jeśli oczywiście pracuje legalnie. W niektórych bankach dostanie po 6 miesiącach, w innych po roku pracy w Dk. Kredyty tu są mniej oprocentowane. Możliwość do 250.000dkk wiec ponad 130tys zł. % to jakieś 1.5-2.9. Jedyny bank, w którym możesz się zapytać (wg mnie nie dostaniesz) ipko, to stara Nordea,więc skandynawski bank. Swoją drogą mąż słabo zarabia w dkk, nawet żyjąc na dwa domy. To nie jest moja złośliwość. A stwierdzenie. Pozdrawiam i powodzenia życzę.

dziś A w czym niby masz problem? Jeśli mąż pracuję legalnie i ma "papiery" na swoje zarobki + umowę na dłuższy czas (czas kredytowania w przód) to przecież co to za różnica w jakiej walucie zarabia? o_O ma być was stać na spłatę i tyle. xxxx xxxxxx jak się na czymś nie znasz to nie doradzaj , bo takie brednie piszesz że aż słabo się robi wszystkim tym którzy na co dzień takimi sprawami się zajmują ddd ddd dziś Pytam . Tu autorka Ponieważ jak chcieliśmy wziąć kredyt hipoteczny to pani z biura deweloperskiego powiedziała nam ze żaden bank nie udzieli nam w polskiej walucie bo mąż zarabia w dkk . Dlatego pytam. I proszę doświadczonych o opinie. xxxxxxxxx xxxxxxxxxxxx częściowo ta pani ma rację kredyt znajdziesz jeżeli 1 twój mąż pracuje w Danii ,ale przez polskiego pracodawcę 2 zarobki twojego męża wpływają na konto prowadzone przez polski bank Jeżeli jest tak że pracuje w Danii , pensja wpływa na konto tam , to nie masz szans na kredyt w Polsce tzn twój mąż. Nawet spełniając te dwa punkty o których pisałam tylko dwa banki udzielają takich kredytów. Może niech mąż weżmie kredyt w Danii?

Tu autorka Te zarobki to chwilowe ponieważ mężowi przez nieuwagę odciagają wysoki podatek a nie chcemy żeby płacił dużą kwotę na koniec roku wiec tak to wygląda. W najlepszych miesiącach mamy 8 tysięcy . W najsłabszych 4.

Tu autorka Te zarobki to chwilowe ponieważ mężowi przez nieuwagę odciagają wysoki podatek a nie chcemy żeby płacił dużą kwotę na koniec roku wiec tak to wygląda. W najlepszych miesiącach mamy 8 tysięcy . W najsłabszych 4. X Kiepska macie księgowa. Jeśli to jest duński pracodawca niech mąż wystąpi o kredyt w Danii.

A poza tym wszyscy płacą 37% podatku od wypłaty. Nie tylko Twój mąż. Aby wszedł na pułap 55% musiałby zarabiać 10xtyle co teraz. Więc jego wypłata to mała ilość h,albo niska stawka h. Nie jest to podatek.

mężowi przez nieuwagę odciagają wysoki podatek X W Danii nie ma czegoś takiego, jak pomyłka w skacie. Ludzie pracują tam jak mrówki. Za tzw pomyłkę jest dyscyplinarne zwolnienie z pracy. I kara finansową. Więc ludzie pilnują wszystkiego na 100%.