Mój facet notorycznie flirtuje

Jestem ze swoim facetem 2 lata. Praktycznie przez cały ten czas przyłapuję go na rzucaniu dziwnych tekstów do swoich "koleżanek". Pierwszy raz czerwona lampka zapaliła mi się, kiedy do laski o której wiem, że od zawsze mu się podobała napisał coś w stylu " uważam, że jesteś seksowna". W całej rozmowie oprócz tego głupiego teksu nie było nic złego, więc wrzuciłam na luz i zignorowałam. Potem było komentowanie zdjęcia koleżanki na którym było widać, że nie ma biustonosza itp. Oczywiście zaczęłam sprawdzać czy jego telefon i natrafiłam na taką rozmowę z jakąś dziewczyną, że zrobiłam mu wielką awanturę. Przepraszal ale stwierdził, że pisał takie rzeczy specjalnie, żeby sprawdzić,czy ja go sprawdzam :/ Wytłumaczenie jak dla mnie beznadziejne,ale sprawa rozeszla się po kościach. Wczoraj weszłam na jego komunikator i znowu kolejne rozmowy z laskami, z którymi się kiedyś spotykał i znowu ewidentny flirt :/ Drogie Bravo, co robić :D

To samo

Też miałam takiego, co to lubił mieć cały czas coś na boku w razie W. Wywal mu wszystko prosto w oczy i daj ultimatum, że albo skończy bajerować albo baj baj

porozmawiaj z nim. Jeżeli nic z tego nie wyniknie to go zostaw, po co marnować sobie życie z takim typkiem

Co robic? Odejsc!!! Inaczej bardzo szybko nabawisz sie nerwicy. On sie nie zmieni. Bedzie ci ciagle od nowa mydlil oczy, ze to zart, ze to to czy tamto. To jest zakompleksiony d..p..ek, ktory musi byc ciagle komplementowany inaczej usycha. Taki facet to zaden partner. Odwagi ci zycze!

Tu autorka. No właśnie z tym dowartościowaniem to chyba nietrafione,bo on te laski komplementuje, ewidentnie flirtuje i prowokuje a one raczej trzymają go na dystans :/ Z resztą wiedzą w większości, że on jest zajęty.

To chyba zakompleksiony desperat daje ci do zrozumienia,ze nie jesteś jego idealem a czepil się ciebie bo u innych nie ma szans.

Taki typ widocznie. Nie koniecznie musi zdradzać, może mu wystarczać flirt. Kwestia czy faktycznie nie posunie się dalej i czy Ty dasz radę być z takim facetem (może się nie zmienić)

co innego jak on by im się też podobał i w żartach podjęłyby flirt, namolny d**ek ma coś z deklem

chłopak jakiś walnięty

Jakiś nienormalny ! I te wymówki, że flirtuje bo cię sprawdza żałosne :-D Nawet jak się nie posunie do fizycznej zdrady, to daje tym dziewczynom sygnały, że jest w związku ale dalej o nich myśli, a dla mnie to poniżające by było

Pogoń gnojka. Te laski pewnie śmieją się z niego skoro są na dysnats i nie dają się wkręcić w dwustronny flirt

To zwykły kobieciarz a Ty jesteś jego zapchajdziura, jakby którąś z jego seksownych koleżanek by go zechciala to zaraz by poleciał do niej. Tu nie ma mowy o żadnej miłości z jego strony! A Ty za grosz honoru nie masz skoro nadal z nim jesteś, od 2 lat flirtuje z innymi, ile lampek ostrzegawczych jeszcze musisz dostać żebyś w końcu znadrzala i kopnela go w d...e?!

Nie wystarczasz mu, Autorko, czegoś ci brakuje i zaczął szukać na boku lepszej. Albo nad sobą popracuj, albo zakończ ten związek, bo prędzej czy później skoczy na bok

Moj tak flirtuje, nawet spotyka sie z kolezankami i mi to nie przeszkadza. Oczywiscie nie rraz sprawdzilam i nie raz o tym rozmawialismy ale nie klocilismy sie. Moj to taki typ ze musi wiecznie podrywac lubi to i ma gadane, alw ufam mu i jestesmy szczerzy ze soba. Mu jednak nie pasuje jesli tylko zamienie slowo z kolega, taki zazdrosny :p

15.41 ha ha ales Ty naiwna jestes, bajerantowi ufać :D pewnie juz masz rogi do sufitu

15:41 a jaką masz pewność,co on na tych spotkaniach robi ? i czy to nie przerodzi się w regularne zdradzanie, skoro twoja granica tolerancji jest tak daleko przesunięta ?

Autorko, tak jak piszą wyżej : on cię trzyma z braku laku i jak będzie okazja, to pójdzie bokiem