wirtualne przyjaźnie

Jesteś za stary dla mnie.

Stare babsko:O

Mam 50 lat, może zbyt wiele jak dla Ciebie. A podszywowi dziękuję za podbicie tematu.

Ja szukam do cyberka, jest chętna? Bez żadnego zwierzania się, bez podawania szczegółów o sobie, bez angażowania się.

Muszę się zalogować, więc tutaj.

Bolca szuka:-P

13.47 dojrzały mężczyzna :) Szkoda, że moja historia sprawiła, że panicznie boję się zaufać. Powodzenia bo intuicja mi podpowiada, że jesteś fajny gość ;)

Myślę, że nie powinnaś ufać swojej intuicji

Mam nadzieję że Twoja intuicja Ciebie nie zawodzi i może zabierzesz odwagi by się odezwać do kogoś kto nigdy nie zrobi Ci krzywdy panzkafe@wp.pl

On wszystkim ten adres podaje. Kilka razy go widziałam :O Wyjątkowy desperat :-(

To jest zboczeniec, uciekajcie

Wpisy typowe dla kafe.

Najbardziej przykre jest to,gdy mąż zwierza się kochance,a żonie nie,po cholerę jest nadal z żoną,tego nie potrafię zrozumieć

Tak jak żona kochankowi, też przykre.

Niby razem są,a jednak nie są.po co to wszystko?bycie z kimś dla bycia!

Czemu ktoś komuś rozmawiać zabrania?

No wlasnie!

Może z zazdrości że inni fajnie rozmawiają sobie a ona tak nie potrafi albo ciągle jest sama.

Czy to wirtualna, czy realna, czysta przyjaźń między kobietą, a mężczyzną nie jest możliwa. Zawsze towarzyszy jej podtekst seksualny. Romans to najbardziej trafne określenie.

A Ty miałaś albo masz takiego przyjaciela?

Czy wszyscy faceci chcą na mailu seksu, jak to jest. Jeden mi proponował maila ale się nie zdecydowałam.

Oczywiście, a jeśli już przejdziesz na maila to załóż pas cnoty bo to są zboczeńcy

Myślę, że to miejsce nie jest dobre na osobiste wynurzenia :)

Priv mi proponujesz? He he

cóż, ja ze swoją przyjaciółką przyjaźnię się już od trzech lat. dzieliła nas niemal cała Polska, a aktualnie obie studiujemy i ze sobą mieszkamy! :)

Kilka lat przyjaźniłam się z mężczyzną stąd i nie obeszło się bez erotycznej fascynacji. Przynajmniej tak myślałam dopóki nie okazało się, że z jego strony to wcale nie była przyjaźń, a nic nie znacząca znajomość. Podejrzewam, że byłam mu potrzebna tylko po to żeby wysyłać mu zdjęcia i podbudować jego ego. Mój partner o tym nie wiedział oczywiście, a na wirtualne przyjaźnie radzę uważać.

Skąd :) piszę co myślę po prostu :)

19,00 W jaki sposób się to okazało?

Laluz, a już w swoim zadufaniu tak myślałem. ..he he

Powiedział mi że durna baba jestem, o tak.