Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Trafić na dziewic po 25 to jak trafić 6 w totka

Polecane posty

Gość gość

Nierealne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mój były trafił, ale cóż z tego... Ani mi to nie było na dobre, ani jemu,a związek dawno się rozpadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo po 25 roku źle kobiety spada jej płodność więc lepiej decydować się na dziecko najlepiej w wieku 25 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można się decydować, ale samej sobie dziecka się nie zrobi. Nie każdy miał szczęście spotkać swoją miłość do 25 roku życia. A raczej chyba mniejszość ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ex na taką trafił, czyli na mnie. On zagorzaly katolik, ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ehh smutne to wszystko, smutne jest życie wrażliwych kobiet w dzisiejszym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety nie wszyscy mężczyźni potrafią docenić, że dziewczyna jest dziewicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.42 Nie wiem jak jest teraz. Jestem w wieku 50+.30 lat temu większość moich kolegów i koleżanek w wieku 25 lat była w związkach. Ja również. Pary tworzyły się w szkole średniej i na studiach. Na początku lat 90 tych najwięcej moich kumpli żeniło się w wieku 25 lat. Dziewczyny brały ślub najczęściej w wieku lat 22.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trafić to może nie bo nikt nie lata po ulicach i nie dzieli się tym faktem ale trafić na normalna to jest wyczyn. Większość to nawiedzone oazowiczki. Życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz takie czasy, ze 30 latkowie to jeszcze dzieci według swoich rodziców a w wieku 22 lat to wychodzi za maz patologia. Cos mi sie wydaje, ze jest chyba odwrotnie bo co raz więcej singli i nawet po 40 ce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trafisz, na taką co jest wredna i żaden jej nie chciał. Tobą będzie pomiatać i cię nie szanować, ale co tam, przecież ma błonę w pochwie, nie będziesz musiał się czuć taki niepewny siebie, jak ta która miałaby cię porównywac z poprzednimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolałbym jednak trafić tą szóstkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co ci ta dziewica jak nie bedziesz sie umiał za nią zabrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy by wolał trafić 6 totka. Temat założył ktoś myslacy tylko kroczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:44 trochę inaczej przez obyczaje, i przez wymogi społeczne. Do 25 r życia byłam kilka razy zakochana ale wszystko to było bez wzajemności, bez nawet randek. Przeważnie mężczyźni oczekiwali ode mnie po prostu seksu bez sentymentów, co nie pokrywało się z moimi oczekiwaniami. Ja bardzo chciałam przeżyć prawdziwą miłość, prawdziwe zakochanie. Ale coraz bardziej mam wrażenie, że już po wszystkim w tej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam wrażenie, że jeżeli na studiach nikogo nie spotkam to będę sam do końca życia. Bo gdzie kogoś innego można spotkać, jak przez Internet strach się poznawać, a z domu nie wychodzę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego po 25, gustujesz w dojrzałych paniach i jednocześnie dziewicach, jesteś zboczeńcem? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×