Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Feddie

Mój najlepszy przyjaciel mnie kocha.

Polecane posty

Gość Feddie

Witajcie, mam 19 lat i dzisiaj opowiem wam historie moja, i mojego najlepszego przyjaciela. Ja i M. znamy się 4 lata, zakochał się we mnie jakoś 3 lata temu i to uczucie trwa do dziś, nasza przyjaźń miała wiele prób, jego liczne sceny zazdrości, toksyczne kontrolowanie. Dziś jak już jesteśmy "dorośli", nie mamy już takich problemów, jednak uczucie M. nie ustało, kocha mnie. Nie wiem jak sobie z tym poradzić, nie mogę mu po prostu powiedzieć aby się odkochał, M. miał wizytę u psychologa który zalecił mu zerwanie kontaktu, jednak ja nke wyobrażam sobie tego, jest dla mnie najważniejszą osobą na świecie. Tylko co zrobić? Widzę jak on się męczy,postarać się o to żeby się odkochał? Czy jednak spróbować być z nim w związku. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś egoistką. Pozwól mu odejść, świat nie kręci się wokół twoich emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feddie
Ale on także nie chce odchodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nadzieja umiera ostatnia nie jestes dorosla dorosla i inteligentna kobieta w zaistnialej sytuacji zerwala by kontakt z tym czlowiekiem dla jego dobra nie jestes jego prawdziwa przyjaciolka gdybys nia byla nie pozwolila bys mu sie meczyc jedyne rozsadne rozwiazanie to zerwac kontakt i tu nie liczy sie to czego ty chcesz tu liczy sie tylko dobro twojego przyjaciela o ile nim jest z tego co piszesz to traktujesz go jak zabawke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feddie
Jeśli wysuwasz od razu takie wnioski to cóż, twoja sprawa, nie będę opisywać historii 4 letniej znajomości w jednym tekście, nie jestem inteligentna? Naprawdę ciekawe wnioski wow, myślę że jednak ja też liczę się w tej znajomości, po równo z nim. Traktuje go jak zabawkę bo dalej się przyjaźnimy? Bo on dalej chce się przyjaźnić? Nie wiem czy to troll czy ktoś cię skrzywdził w życiu, ale daruj sobie,bo to dla mnie ważna sprawa i nie dam się tak traktować przez randoma e necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale ludzie dobrze c***iszą.Chłopak się męczy 3 lata,ty o tym wiesz i to wykorzystujesz zamiast się od niego odciąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×