Katole co hejtuja KLER a go nie widzieli

zapraszam do dyskusji

w*********j him ty szmato!

chyba mnie z kimś pomyliłeś smutny człowieczku :D

Mam wrażenie, że autor nie postrzega w tej wypowiedzi nie obejmuje katolicyzmu jako całości, a jedynie nurty przychylne ojcu dyrektorowi. Jeśli z kolei posłuchać np. Ojca Szustaka to autor usłyszałby, że ta osoba zapowiedziała wypowiedź na temat filmu dopiero po jego obejrzeniu. Na jednym z blogów o tematyce wyłącznie katolickiej znalazłem też pozytywną recenzję kleru, jako pokazującego nie tylko przywary księży, ale również wiernych, którzy zamiast myśleć samodzielnie, obserwować wypaczenia w kościele i z siłą i miłością im przeciwdziałać zmieniają się w owce ślepo podążające za pasterzem, a potem katów ślepo starających się doprowadzić do vendetty za nie swoje krzywdy. Sam również chętnie zobaczę ten film jak tylko zrobi się luźniej w kinach. Z mojej perspektywy, jedynie smutne jest, że media stawiają znak równości między "sposobem duchowości" pokazanym w filmie, a wiarą katolicką. Smutne jest również to, że przez takie podejście mediów wiele osób które poszukują wiary odchodzi z kościoła do innych grup religijnych, ponieważ nie mają możliwości poznania innych nurtów w ramach kościoła katolickiego, których formy duchowości są często podobne do innych religii, np. odnowa w duchu świętym, obrządek trydencki, czy medytacja katolicka.