Skoki spadochronowe

Może ktoś tutaj odwazył sie na skoki spadochronowe? Jak się czuliście? I czy nie załowaliście tego pomysłu?

Ja skakałam. W zasadzie od dawna chciałam spróbowac skoków ale dopiero zapisałam sie za namowa narzeczonego, ktory lubi takie ekstremalne doświadczenia. Absolutnie nie załuję. Sam skok nie trwa tak długo, ale dostarcza bardzo ciekawych wrażeń. Ogolnie co innego oglądać jak taki skok wygląda na youtubie, co innego doświadczyć go samodzielnie. Najlepiej jest skoczyć w tandemie: http://bypoznan.pl/sport/rmbh/skoki-spadochronowe-w-tandemie-doskonala-zabawa-i-niecodzienne-emocje.html Instruktor dzieki temu dba o bezpieczeństwo. Samodzielne skakanie wymaga długiego przeszkolenia.

MEGA przezycie! skakałam niedawno z instruktorem - tuż przed skokiem miałam wrażenie że nie dam rady ale sie udało  super sprawa. Skakałam z skydive (mirosławice). Wyszło 600 ziko. Fajna sprawa

A do skoków warto się przygotować w tunelu aerodynamicznym ,żeby odczuć jakie to uczucie i się oswoić z tym. Warto chociaż raz pójść. Ja się przygotowywałam w speedfly w mirosławicach. Mam wrażenie że bez tego bym nie mogła pozbyć się trochę szoku związanym z całym tym oporem powietrza na ciele, hałasem itd. Poza tym też fajnie się latało i to tez mnie przekonało że warto pójść dalej