Nie umiem zorganizowac czasu, meczy mnie chodzenie do pracy. Kto jeszcze?

Meczy mnie chodzenie do pracy. To trwa za dlugo! Praca 8h, czasami dluzej. Dojazd 2-3h. Zakupy, obiad, sen - i zostają 2 godziny, które można wykorzystać albo na odpoczynek, albo na hobby, albo na spotkanie z partnerem, albo na sprzątanie. Nie wszystko naraz. Za malo. Najbardziej lubie spacery w okolicach południa. Nie ma szans.

U mnie dojazd do pracy + dojście wynosi ok. 30 minut (dojście na przystanek - 12 minut, dojazd autobusem - do 15 min + dojście do pracy - 5 minut). Zmień pracę na taką, gdzie nie bedziesz musiała tyle dojezdzać, bo to jest masakra - 2-3 h do pracy jechać. Ostatnio przegladałam oferty pracy, bo zamierzam ją zmienić na lepiej płatną i była jedna ciekawa oferta z tym że jak zobaczyłam, gdzie mieści się firma to odechciało mi sie dojeżdzać dwoma autobusami, gdzie czas ogólny na dojazd trwałby ok. 1 godz.

A co mają powiedzieć ludzie, którzy pracuje po 10 lub 12 godzin dziennie? Wtedy nie ma czasu na nic. Takie życie, takie czasy.

ja pracowalem jakies 15lat temu miesiac czasu i dalej nie moglem powtarzac tej czynnosci.

Właśnie zmieniłam pracę. Dojazd do poprzedniej zajmował mi 4-5h dziennie, a siedziałam tam 9h. I mam dość... pracy ogólnie :(

dziś to sry, ale chyba na jakimś totalnym odludziu mieszkasz, że praca tak daleko od miejsca zamieszkania.

Mieszkam w jednym z największych polskich miast, tylko poprzednia praca była poza miastem (lepsze warunki), a obecnie mamy generalny remont i paraliż komunikacyjny. Pracuję w miejscu, gdzie są straszne korki.

A chodzi mi głównie o to, czy nie wydaje się Wam, że nawet te 5 dni po 8h to strasznie dużo?