Chłopak chciał się powiesić z powodu dziewczyny

Chłopak z sąsiedniej wsi chodził z dziewczyną dwa lata, z moją koleżanką. Jak się poznali to ona miała 28 a on 23, chodzili przez dwa lata, tylko, że ona(tak nam opowiadała) nie była gotowa na seks a on ciągle nalegał ale, że był w niej zakochany(?) to czekał tylko, że ona już tak miała dosyć tego jego nagabywania, że w końcu z nim zerwała. Przyjął to zerwanie tak, że po miesiącu był już z inną, minęło pół roku i ona sobie kogoś znalazła, tamci byli szczęśliwą parą do póki się nie okazało, że moja koleżanka jest w ciąży, wpadły z tym nowym po trzech tygodniach. Gdy jej były się dowiedział to wpadł w jakiś szał, bił butelki pod sklepem, chciał się bić z żulami, potem wpadł do domu, też tam coś narobił a następnie pobiegł do stodoły i się powiesił ale w międzyczasie ktoś zadzwonił po policję, chyba sklepowa i go jeszcze odcięli, i przeżył. Podobno to na niego tak zadziałało, że jemu nie dała przez dwa lata a z tamtym wpadła po trzech tygodniach, możliwe to? Czy raczej ją dalej kochał i miał nadzieję, że jeszcze będą razem?

Typowy samiec. Oni nie mają pojęcia o miłości, liczy się tylko ruuhhanie lub brak ruuhania. Nie liczą się Twoje uczucia tylko ich odczucia. Urażona duma co za debile.

rany, miała 18 nie 28

Ciekawa historia. Ja też kiedyś biegałem przez rok za pewną dziewczyną. Przez ten rok pozwoliła się kilka razy potrzymać za rączkę, ze dwa razy pozwoliła na spacerze chodzić z nią za rękę, pocałunki mogły być tylko w policzek. Mieliśmy po 19 lat. Po roku odpuściłem sobie po tym jak oświadczyła, że nic z tego nie będzie, i żebyśmy zostali przyjaciółmi. Odpowiedziałem, że cały czas byliśmy tylko przyjaciółmi gdyż tej relacji bez choćby jednego pocałunku związkiem nazwać nie można. Po pewnym czasie ta sama dziewczyna na imprezie całowała się i obmacywała z moim kumplem. W trakcie pieszczot zdjęła nawet korale z szyi aby on łatwiej mógł dostać się do jej szyi i biustu. Zaręczam, że ja z tego powodu wieszać się nie zamierzałem.

Po prostu do tego drugiego poczuła chemie, pożądanie a do tego pierwszego nic nie czuła, nie była zakochana (pewnie byla z nim z braku laku) więc nie miała ochoty na seks, tak to działa u kobiet...a ten znajomy mimo iz szybko związał się z inna to wciąż kochał była dlatego tak zareagował na wiesc o jej ciąży z innym.

00.23 Tak samo było w moim przypadku. Ona mnie nie kochała, a kochała tego, dla którego zdjęła korale. Mogłem biegać za nią kolejny rok i tak nic by z tego nie było. W przypadku tego, którego kochała wystarczyła jedna impreza aby mu się oddała duszą i ciałem.

dokladnie. uczucie jest od poczatku albo nie ma go wcale, jak widze ze facet za mna nie szaleje to jest do odstrzału.

Ciężko powiedzieć co było przyczyna moze dotarło do niego ze stracił tyle czasu i go zabolało, gdy uswiadomił sobie, ze ona go nie kochała ani nawet nie pożądała.Bo taka prawda, że cała "niegotowość" odchodzi w mgnieniu oka, gdy druga osoba tak szczerze się nam podoba.

Mój kolega się powiesił. Najgorsze że obydwoje dobrze znalam od przedszkola, sparowali się w 3 klasie gimnazjum i byli ponad rok ze sobą. Ona go zdradzała, a z nim nic nie chciała robic. Jak sie dowiedział to leczył sie u psychiatry kolejny rok. Interesowały sie nim dziewczyny w tym jedna bardzo sliczna jak laleczka i ta dziewczyna byla w nim zakochana a on traktowal ja jak przyjaciolke. Nie dal rady sie związać. Sam był uczciwy (tak mówił przynajmniej). Dobry chłopak, zabawny. Na pogrzebie tłumy, nawet koledzy płakali. To bylo straszne. Ona się tym w ogóle nie przejęła, o co jej nie podejrzewalam zupełnie. Mielismy wtedy po 18 lat.

11.28 Znam równie koszmarną historię. On 19 lat, ona 18 lat. Żyli w wolnym związku. Mieli dwuletnią córeczkę. Ona postanowiła sprawdzić jego wierność podstawiając mu swoją przyjaciółkę. On ten test oblał. Gdy ona dowiedziała się o tym od przyjaciółki-testerki zrobiła mu ogromną awanturę. Chłopak się załamał i się powiesił. To niestety jeszcze nie koniec tego dramatu. Chłopak zostawił list pożegnalny. Napisał w nim, że powiesił się z powodu tego testu wierności, który sprowokowała jego partnerka. Gdy jego partnerka poznała treść listu pożegnalnego, powiesiła się z powodu wyrzutów sumienia w swoim pokoju-mieszkała z rodzicami. Dwuletnia dziewczynka została sierotą z koszmarnie banalnego powodu.

Nigdy nie powiesiłbym się z powodu dziewczyny. Jak każdy przeżyłem swoją wielką tragedię uczuciową gdy śliczną dziewczynę, która czekała na mnie, poderwał inny, a ona zamiast dać mu kosza, dała się mu poderwać. Nigdy jednak nie przyszło by mi na myśl aby z takiego powodu popełniać samobójstwo.