Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eamkkkkkk

Pomaganie w nauce i w lekcjach

Polecane posty

Gość Eamkkkkkk

Jak i ile czasu pomagacie swoim dzieciom w nauce ,czy wyręczacie ,pomagacie czy wręcz nie robicie nic. Jestem mama 2 dzieci corka chodzi do 3 kl a syn do 5 kl . I tak sie zastanawiam czy popełniam bład. A mianowicie, córce tylko sprawdzam a jak potrzeba wytlumacze zas z synem ju inaczej jak był w 4 kl pomagałam w nauce na sprawdziany tzn. Z nim sie uczyłam w pracach domowych bardzo duzo tłumaczylam ,od razu napisze ze nigdy za dzieci prac nie odrabiałam i tego robić nie bede,wolę by dostały 3 /4 za niz 5 czy 6 mojej pracy. A wracajac ,teraz syn jest w 5 kl juz z nim sie nie ucze tylko przepytuje prace domowe sprawde . Ale wydaje mi sie ze nadal to duzo ,co rozmawiam z innymi matkami one nie siedza nie kontroluja i ze przedadzam. I tak mysle ze faktyczne moge robic cos nie tak,ale najpierw chciala bym poznac opinie innych matek. Dodam ze jak i corka tak syn sie ucza dobrze geniuszami nie sa ale wyniki sa ok☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam co prawda przedszkolaka dopiero ale moja siostra to bardzo długo pomagała swojemu synowi. W gimnazjum jak był, może nawet w liceum to goniła go do nauki, coś tłumaczyła, uczyła się z nim angielskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn jest w 5 klasie. Nie sprawdzam prac domowych, nie przepytuję przed sprawdzianami. Pytam tylko czy wszystko odrobił. Nigdy nie wyręczłam w pracach domowych. W młodszych klasach spawdzałam czy są dobrze zrobione. Póki co nie muszę nic tłumaczyć, dużo wynosi z lekcji. Uczy się bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie sprawdzam prac domowych, kontroluję, żeby były odrobione. Hyba, że moje dzieci poproszą mnie i spr. Pomagam im w nauce, gdy widzę, że potrzebują pomocy lub gdy o pomoc poproszą. 3 i 4klasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eamkkkkkk
Chyba nauczyłam syna do dobrego co prawda o lat szkolnych 1-3 nie miał nic zadawane dosłownie nic taka pani i od 4 kl przyszło bum nagle trzeba było co robic i musiałam siedziec****ilnoowac i kontrolowac córka w 3 kl ma wymagajacego nauczyciela bardzo duzo prac domowych ale to naprawde ogron zadan domowych od 1 kl i inaczej sobie radzi ,samodzielnie podchodzi do nauki. Nie sie kontroluje a jest w czolowce w klasie .....widze ze rodzaj nauczania ma ogromny wplyw a brak prac domowych w najmniejszych kl. Nie uczy wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×