Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

200 zł tygodniowo

Polecane posty

Gość gość
14.35. Wyczuwam nerwy :) trafilam w czuly punkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba topik zaczyna zbaczać z tematu. Może nie oceniajmy ile kto czego wypija i zjada, jeśli go na to stać? Szukam tu podpowiedzi jak racjonalnie gospodarować taką sumą pieniędzy, żeby było co zjeść i nie były to tylko ziemniaki. Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz przez 2 dni wydalam prawie 300żł na wszystko na jedzenie na bielizne czy pizame dla corki.a ustalilam sobie 1000zł na miesac. nie realne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj 22:06 - nie, nie trafilas. Jesli dla Ciebie dwa piwa, lub 2-3 lampki wina na tydzien na osobe to jest oznaka problem z alkoholem, to coz, masz prawo tak uwazac. Ja uwazma, ze lepiej wypic rozsadna ilosc alkoholu 2-3 razy w tygodniu, niz np codziennie pic coca cole, lub fante, lub raz w tyogdniu isc do KFc czy Mcdonalds. Nie mowie ze Ty tak robisz, ale sporo ludzi tak robi. wolalabym, by moje dziecko np w wieku 16 lat wypijalo jedno piwo na tydzien, niz jedna coca cole na tydzien. powaznie. pozdrwiwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu od wina - wydaje mi się, że uwagę o nałogach niepotrzebnie wzięłaś do siebie. Ktoś napisał, że nie ma nałogów, więc nie wydaje tyle pieniędzy niepotrzebnie. Sam przyznałaś, że wino to kosztowna sprawa, papierosy chyba wychodzą jeszcze drożej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Parówki też mogą być dobrej jakości, już tak nie wyśmiewajcie tych nieszczęsnych parówek. Czytać składy - to podstawa. I nie ufać, że jak firma znana, reklamowana, to produkt droższy, a więc i lepszy/zdrowszy. Wcale nie jest to regułą. Mój jadłospis z dziś: śniadanie: grzanki z serem żółtym, suszonymi pomidorami i oliwkami, kakako. Obiad: zupa-krem z marchewki posypana słonecznikiem, na drugie pieczona cukinia z mięsem mielonym z indyka + mix sałat z winegretem. Na kolację będą kanapki z sałatą, wędliną i ogórkiem kiszonym. To nie są drogie dania i niezbyt pracochłonne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja wczoraj zrobiłam zakupy w bierze za 120 zł i ma na 3 dni. Kupiłam płatki owsiane. Jogurty nat duże. Setki wiejskie. Owoce. Mięso mielone z łopatki. Piersi x kurczaka. Wodę gazkwana sok dka synka. 2 płyny do płukania bo promocja. Mają mleko. Warzywa typu Papryka pomidor cukinia kasze bulgur. Przecier pomidorowy. Chleb. Ser kiełbasa żywiecka.kspusta. I teraz co będzie z tego. Na śniadanie to płatki owsiane przekładamy jogurtem babanem i żurawina. Mój mąż też zje. Na obiad to np dzisiaj mam gulasz z kurczakiem i papryka z Kasza bulgur. Nam jeszcze ryż w domu. Biorę też sobie to samo do pracy i starczy to na dzisiejszy obiad i jutro do pracy. Potem zrobię gołąbki w sosie pomidorowym zapiekane w piekarniku i yo starczy na 2 obiady plus raz do pracy. Owoce jabłka gruszki banany na 2 śniadania. Na kolacje serek wiejski z Papryka. Mój mąż lubi z dżemem. Wzięłam też jogurty smakowe bo mąż lubi zjeść wieczorem. Mam też składniki żeby zrobić kasze bulgur na maśle zcukinia i papryka. W lodówce znajdzie się feta. Także jedzenia mam za tą cenę na więcej niż zakładała. Grunt żeby przemyśleć tygodniowe obiady i gotować z tego co się znajdzie w lodowce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja postanowiłam sobie taki limit ustanowić 200 zł na wydatki tygodniowo, bo ostatnio dużo pieniędzy się rozchodzi gdzieś. Zapisuje sobie ile wydaje i na co. I wychodzi mi że dużo idzie narzeczy typu: a to zeszyty do szkoły, a to pióro, skarpetki. Dziś dziecku kupiłam 3 koszulki i 35 zł poszło. Ciężko się w tym ogarnąć. Najgorsze że my nie lubimy jedzenia takiego nabialowego, mlecznego, bo te produkty w porównaniu do wędlin są tanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.50. Na ile osob? Ja tez probuje 200 na tydzien ale czasem nie wychodzi. Co kupujesz i gotujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 dorosłych i dziecko 8 lat. Łatwiej jest jak się robi jadłospis na cały tydzień, bo wtedy można tak zaplanować, że nic się nie marnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dzis wydalam tylko 3 zł na chleb z jedzenia.Do tego 30zł na wycieczke dla corki. Lodowka pelna bo robilam zakupy w poniedzialek.Zmiescic sie w 200zł tyg. na jedzenie jest bardzo ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×