Dziewica po 25 roku życia to jest dopiero żenada

Facet musi się postarać, podejść i zagadać, być przez chwilę miły. A dziewczyna nie musi nic, zawsze się znajdzie facet, który będzie chciał ją dziabnąć :D No chyba że panna wygląda jak zawartość mojego wychodka i nawet frustrat brzydal nie chce do niej podbić... to jest żenada taka przykra baba, że nawet jej kijem nie chcą tknąć. Oczywiście żyjąc w swoim przegrywie taka sobie wmawia, że dziewictwo to jej świadoma decyzja, ale prawda wygląda tak że jej nawet zgwałcić by nie chciał muslim :D

prawik, juz chyba ze sto razy tez temat zalozyles, juz to sie stalo nudne jak flaki z olejem znajdz sobie moze jakas prace, przeciez cale zycie mamunia nie bedzie cie utrzymywac

1. nie jestem prawikiem 2. wlasnie siedze w pracy 3. zabij sie xD

prawda boli co nie?

nie spamuj , bo nudny juz jestes prawik

Bez kitu, dziewica po 25 rż nie ma szans. Potem takie piszą tutaj, że nagle zniknęli faceci w ich otoczeniu :D

hehe no potem takie frustratki wyzywaja od prawikow przez internet bo tylko to im w zyciu pozostalo xD

Przypomina mi się dobramama.pl i zyluwa :D też wszystko o wszystkich wiedziała, próbowała im wmawiać, że są prawikami, mają stulejkę i nie mają pracy. Potem się okazało, że to jakaś psycholka co biega nago po klatce schodowej i stawia świeczki na wycieraczkach :D

Nie wiem kim jest autor/ka. Ja jestem starym prawiczkiem i powiem tak: dziewicę po 25 r.ż. nosiłbym na rękach. Chciałbym spotkać kogoś takiego:)

prawik po 25 to jeszcze wieksza zenada i smiejacy sie z was koledzy :D

Nie problemem jest dziewictwo żeńskie czy męskie ale to czy da się z tą osobą wytrzymać, rozmawiać, przebywać. Ale jak tak kobieto to przeszkadza przecież można się nie przyznawać. Gorzej z kobietami. A może dziewica to stan umysłu? Tak jak i prawik? Nieskromnie nim jestem. Ale ze mną wytrzymać można, poznać mnie to Wasze szczęście by było. Taki fajny, że ze świecą szukać.

jest reklama na wczesne puszczanie się bo tak łatwiej gdyż tego czynu nie da się cofnąć więc łatwiej wmawiac że tak powinno być . Prawda jest niestety inna dziewictwo to szacunek nie tylko dla siebie ale i przyszłego małżonka to bezpiecznik ( tak jak w urządzeniach elektrycznych = czy byscie kupili w sklapie nowy telewizor z przepalonym bezpiecznikiem ) . Dziewczyny bez dziewictwa muszą miec jakąś wadę = łatwowiernosc, puszczalstwo, rozbuchane potrzeby seksualne, niskie poczucie swojej wartosci ..... . I jeszcze jedno ona nigdy nie zapomni pierwszego razu, ani z kim i jak to zrobiła !!!!!! .