OgonSZATANA 0 Napisano Październik 2, 2018 wykładowca na "Seks pozagatunkowy i techniki samogwałtu" (studiuje gender) zamknął mnie w kanciapie gdzie trzymane są worki z kartoflami w szanbiarce i trzymał mnie tam przez dobre 4, argumentując że kota trzeba ochrzcić a nic tak nie chrzści jak szkarłatny posmak oparów szambiarki. Troszke smutłem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach