Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutno mi jest

Moja córeczka mnie nie znosi.

Polecane posty

Gość Smutno mi jest
Właśnie rzecz w tym ze tak nieładnie odnosi się tylko do mnie, przy innch to jest mały aniołek, grzeczna i miła do wszystkich z wyjątkiem mnie. Wyrażanie uczuć? Ale skąd ma takie uczucia do mnie to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem jest nie z córką, ale z mężem. Gdy mała tak mówi do ciebie, on powinien powiedzieć: A ja chcę mamę tu, a jak ci się nie podoba to będę tylko mamę przytulał, a ciebie nie. Jakieś dziwne macie z mężem relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno mi jest
Nie wiem czemu uważasz ze mamy z mężem złe relacje, ja tam tego nie zauważam. Prawdą jest że chyba trochę za bardzo jej na to pozwoliliśmy, bo tylko czasami mąż ją upomni że jest mi teraz smutno i tak nie mozna ale nic poza tym nie robimy. Ona tylko się do niego śmieje jak on jej tak mówi, zupełnie nie traktuje mnie poważnie i tego co on mówi o mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno mi jest
Też nie chcemy być tak bardzo rygorystyczni bo ja tam się ciesze że mała ma dobre relacje z tatą i nie chcę żeby się popsuły ale chciałabym równie dobrze dogadywać się z córeczką jak on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To postawcie jej granice, ostre nie, kiedy tak mowi. Nie tlumaczyc 10 zdaniami, to jest za male dziecko, ktoremu musicie stawiac granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci potrzebuja granic, wtedy wiedza, co jest pozadanym zachowaniem i czuja sie kochane, tak. Takie rozwydrzenie juz malego dziecka do niczego dobrego nie doprowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanow sie, czy gdyby nauczyla sie klac, to tez jej na to pozwolisz? Krotka pilka, nie wolno tak mowis a swoja droga ktos ja tego nauczy, do mamusi, bo tatus nie bedzie sie z toba bawil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam uważasz że właśnie trzeba czasem z dziećmi ostro, trzeba absolutnie zabronić jej takich odzywek i karać jesli tak się będzie zachowywać. Powinnaś się dołączać do nich np. jak się bawią czy cokolwiek robią i być z nimi a jak jej nie pasuje to zostawić ją samą. I tyle. Kilka razy solidnie byście ochrzanili smarkluę i by się ogarnęła. Im wcześniej tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z gościem z 20:05, trzeba trochę rygorystystycnie nie mozna pobłażać dzieciom bo im się utrwalą takie chamskie zachowania i będzie coraz gorzej. Póki jest jeszcze maąłą trzeba ostro ukrucić to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno mi jest
Witam was ponownie. Mam chwilę czasu to wchodzę jak coś jeszcze mace do powiedzenia to piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno mi jest
Nikt już nic nie odpisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno mi jest
Witam! Macie jeszcze jakieś sugestie? Jak coś byście mogli doradzić to piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×