Moja córeczka mnie nie znosi.

Właśnie rzecz w tym ze tak nieładnie odnosi się tylko do mnie, przy innch to jest mały aniołek, grzeczna i miła do wszystkich z wyjątkiem mnie. Wyrażanie uczuć? Ale skąd ma takie uczucia do mnie to nie wiem.

Problem jest nie z córką, ale z mężem. Gdy mała tak mówi do ciebie, on powinien powiedzieć: A ja chcę mamę tu, a jak ci się nie podoba to będę tylko mamę przytulał, a ciebie nie. Jakieś dziwne macie z mężem relacje.

Nie wiem czemu uważasz ze mamy z mężem złe relacje, ja tam tego nie zauważam. Prawdą jest że chyba trochę za bardzo jej na to pozwoliliśmy, bo tylko czasami mąż ją upomni że jest mi teraz smutno i tak nie mozna ale nic poza tym nie robimy. Ona tylko się do niego śmieje jak on jej tak mówi, zupełnie nie traktuje mnie poważnie i tego co on mówi o mnie.

Też nie chcemy być tak bardzo rygorystyczni bo ja tam się ciesze że mała ma dobre relacje z tatą i nie chcę żeby się popsuły ale chciałabym równie dobrze dogadywać się z córeczką jak on.

To postawcie jej granice, ostre nie, kiedy tak mowi. Nie tlumaczyc 10 zdaniami, to jest za male dziecko, ktoremu musicie stawiac granice.

Dzieci potrzebuja granic, wtedy wiedza, co jest pozadanym zachowaniem i czuja sie kochane, tak. Takie rozwydrzenie juz malego dziecka do niczego dobrego nie doprowadzi.

Zastanow sie, czy gdyby nauczyla sie klac, to tez jej na to pozwolisz? Krotka pilka, nie wolno tak mowis a swoja droga ktos ja tego nauczy, do mamusi, bo tatus nie bedzie sie z toba bawil.

http://madrzy-rodzice.pl/2014/01/stawianie-granic-dziecku/ tak na szybko wygooglowalam, sa na yt wypowiedzi psychologow na temat granic w wychowaniu dziecka

Ja tam uważasz że właśnie trzeba czasem z dziećmi ostro, trzeba absolutnie zabronić jej takich odzywek i karać jesli tak się będzie zachowywać. Powinnaś się dołączać do nich np. jak się bawią czy cokolwiek robią i być z nimi a jak jej nie pasuje to zostawić ją samą. I tyle. Kilka razy solidnie byście ochrzanili smarkluę i by się ogarnęła. Im wcześniej tym lepiej.

Zgadzam się z gościem z 20:05, trzeba trochę rygorystystycnie nie mozna pobłażać dzieciom bo im się utrwalą takie chamskie zachowania i będzie coraz gorzej. Póki jest jeszcze maąłą trzeba ostro ukrucić to.

m

Witam was ponownie. Mam chwilę czasu to wchodzę jak coś jeszcze mace do powiedzenia to piszcie.

Nikt już nic nie odpisze?

Witam! Macie jeszcze jakieś sugestie? Jak coś byście mogli doradzić to piszcie.