Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Pigulka78

Blog dla kobiet tworzony przez mężczyznę

Polecane posty

Gość Pigulka78

Witajcie, zacząłem tworzyć bloga, na którym umieszczam subtelnie opisane historie erotyczne, zarówno te prawdziwe, jak i ukryte fantazje. Staram się pisać delikatnie i kulturalnie (sam zresztą jestem dość nieśmiały) przez co teksty bardziej powinny trafić właśnie do kobiet. Proszę Was o zapoznanie się z materiałami bloga i podzielenie się opinią w komentarzach. Z góry dziękuję. kronika-intymna na blogspot Wraz z żoną spędzaliśmy krótki kilkudniowy urlop w jednym z lepszych **** hoteli na Mazurach. Była wczesna wiosna, środek tygodnia czyli okres zupełnie poza sezonem turystycznym. Gości hotelowych co prawda niewielu, bo nie jest to wymarzona pora roku, ale dla nas była to pierwsza od dawna okazja do wspólnego odpoczynku poza domem. Po śniadaniu dzieciaki miały zarezerwowany czas z animatorem w sali zabaw. Wiedzieliśmy, że mają zapewnioną dobrą opiekę, bo inne dzieci można było policzyć na palcach jednej ręki. Mimo że nasze pociechy nie są zbyt grzeczne, to upilnowanie ich w tak małym gronie nie powinno nikomu sprawić problemu. Postanowiliśmy wybrać się na basen. Była jeszcze dość wczesna pora i musieliśmy chwilę zaczekać, aż pojawi się ktoś z obsługi i udostępni nam przebieralnie. Recepcjonistka z hotelowego SPA z pewnością musiała się zastanawiać, kto normalny przychodzi o 9:00 na basen podczas urlopu zamiast spokojnie dłużej pospać. Tak wczesna wizyta na basenie to był pomysł żony. Miała wielką ochotę zacząć dzień na sportowo, ale po zrobieniu kilku długości w zimnej wodzie wyraźnie jej się odechciało. Ranne rozleniwienie i spadek energii po pysznym śniadaniu wzięły górę, więc postanowiła zrelaksować się w saunie. Pod prysznicem owinęła się hotelowym ręcznikiem, stój kąpielowy rzuciła na leżak i udaliśmy się do strefy SPA. Wybraliśmy moją ulubioną saunę suchą, która już od wejścia wyraźnie sprawiała wrażenie nieprzygotowanej do zabiegu w gorącej temperaturze. Niestety w hotelach zdarza się to dość często, a szczególnie tak wczesnym rankiem. W ciepły letni dzień można się bardziej ogrzać na słońcu, niż tego dnia w saunie. Mimo to unoszący się zapach olejku aromatycznego, lekko przygaszone światło, spokojna muzyka i przystępna dla ciała temperatura dawała nadzieję na przyjemny relaks. Nie chodziło nam przecież o wykonanie hartującego zabiegu sportowego, a pobyt w saunie nie miał być treningiem, a jedynie działać odprężająco. Usiedliśmy na drewnianej ławeczce naprzeciwko drzwi wykonanych z mlecznej szyby, która pozwalałaby dostrzec ogólny zarys zbliżających się gości. Żona zaczęła mi tłumaczyć jak niezdrowo jest przebywać w saunie w mokrym stroju do pływania oraz o ryzyku poparzenia ciała przez rozgrzany materiał kąpielówek – no tak, z pewnością w 45 stopniach C tongue Chodziła kiedyś regularnie na saunę po fitnessie, więc w tym temacie była ekspertem big_smile Podczas rozmowy obejmowałem żonę lewą ręką i spontanicznie głaskałem po odsłoniętym ramieniu. Pierwszy raz od dawna byłem wypoczęty, a że od kilku dni brakowało mi seksu to z czasem zaczęło mi się to podświadomie podobać. Zmęczenie podróżą, konieczność rozpakowania ubrań i późna pora, nie dały nam szansy na spędzenie upojnej nocy już pierwszego dnia pobytu w hotelu. Postanowiłem się trochę z żoną podroczyć i sprawdzić reakcję na bardziej intymny dotyk. Wygodnie oparłem się o górny rząd ławeczek, a zmieniając pozycję w naturalny sposób położyłem dłoń na udzie ukochanej. Głaskałem ją delikatnymi ******* (używając końców palców) od kolana aż do ręcznika. Raczej niczego się nie domyślała, bo znała taki dotyk, ale kontynuowanie rozmowy nie przychodziło jej już z taką łatwością. Po kilku chwilach moja lewa dłoń sięgała coraz dalej aż pod ręcznik, unosząc go ku górze. Gdy nieświadomie żona odrobinę rozchyliła nogi, głaskałem wewnętrzną część ud, co jakiś czas niby „niechcący” ocierając się o jej najbardziej intymne miejsca. Moja wybranka nie miała już wątpliwości, że nie jest to zwykły codzienny dotyk. Teraz to ja zacząłem prowadzić rozmowę, a żona wyraźnie ograniczała swoje kwestie do minimum i odpowiadała łamiącym głosem. Postanowiłem zrobić kolejny krok: pochyliłem się w jej stronę, przybliżyłem twarz do jej głowy i śmielej odsunąłem ręcznik, by nie krępował moich ruchów. Ukochana dokładnie analizowała sytuację obserwując każdy mój krok, ale nie protestowała. Tym razem moja prawa ręka masowała jej szczególne miejsce, zmieniając kierunek od góry do dołu. Początkowo dotykałem lekko całą dłonią, a z czasem samymi palcami stymulowałem wybrane miejsce, które stawało się coraz bardziej wilgotne i wyraźnie twardsze. Żona zamknęła oczy. Przytrzymywała ręką moje palce zwiększając nacisk i podświadomie na zmianę lekko zaciskała nogi, by za chwilę rozchylić je jeszcze mocniej. Moja dłoń schodziła też niżej, by dać żonie chwilę odpoczynku od tej formy dotyku. Pochyliła się do tyłu i oparła na rękach. Co jakiś czas podnosiła swoje biodra wyraźnie nakierowując moje palce we właściwe miejsce. Trwało to do momentu, gdy jeden z nich bez problemu wszedł tam, gdzie tego pragnęła. Zareagowała pogłębionym oddechem i cichym westchnięciem. Nasza zabawa trwała jeszcze chwilę, aż w końcu poprawiłem żonie ręcznik, pocałowałem ją w czoło i za rękę wyprowadziłem z sauny. Poszliśmy prosto pod prysznic, gdzie za zasłoną miałem jeszcze okazję podotykać jej piersi przez kilka sekund. Na koniec wróciliśmy do pustego i zimnego basenu, by choć trochę zmniejszyć rumieńce na jej twarzy wink

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×