Walka o dzieci a depresanty

Witajcie jestem na progu rozwodu mamy dyskusje o opiece na dziecmi. Oczywiscie maz twierdzi ze zostaja z nim ja probuje ratowac zwiazek ale w razie rozpadu nie wyobrazam sobie zostawienia dzieciz nim.Maz pracuje calymi dniami ja mam godziny pracy dostosowane do dzieci i tak bylo cale ich zycie ,jakis czas temu zaczelam brac tabletki antydepresyjne bo sutuacja w domu wpedzila mnie w moze nie w depresje ale smutek i zwatpienie chciala bym udac sie do psychologa aby pomoc sobie przebrnac cale problemy ale nie wiem czy to nie bedzie mialo jakiegos znaczènia kiedy ewentualnie spotkamy sie przed sadem o ustalenie opieki nad dziecmi?jesli mieliscie takie sytuacje prosze o porade

No bedzie mialo znaczenie in+, że chcesz przerobić jak przejść trudny czas, by dla dzieci i ciebie był mniej traumatyczny.

Małe dzieci mają zostać z waryjotką??? Aby na pewno?

17'47 a u ciebie z głowa wszystko dobrze?

o

U mnie tak. Ale u waryjatki chyba nie całkiem?

Wieczorna japa.

Papa.

Najlepszy portal randkowy online - randkujemy.cf sprawdz juz teraz! Za darmo!