Rzuciłem oglądanie porno i skończyłem pisać zboczone rzeczy na kafeterii!

Byłem uzależniony od seksu, masturbacji, pornografii. Ogółem byłem seksoholikiem. Jedną z moich pobocznych działalności było pisanie świństw i prowokacji tu na forum - nakręcało mnie to erotycznie. Bardzo się teraz tego wstydzę, ale muszę dać wam świadectwo, bo być może inni uzależnieni zreflektują się i podejmą się leczenia, tak jak ja. Pisałem tutaj wymyślone historie o cuckoldach, zdradach, seksie grupowym, trójkątach, sado-maso i wielu innych rzeczach. Próbowałem wszystkich przekonać, że to normalne i chyba w ten sposób przed samym sobą usprawiedliwiać własne zboczenia i natręctwa. Przez swoje uzależnienie straciłem rodzinę i żonę. Wielokrotnie żonę zdradziłem i w końcu nie wytrzymała i mnie zostawiła. Zniszczyłem sobie kawał życia. Dziś już po terapii od roku jestem czysty, ale wiem, że nadal jest tutaj wielu zboczeńców, takich jak ja kiedyś -chłopaki błagam opamiętajcie się, nim zniszczycie sobie życie tak jak ja! Dziś wyszedłem na prostą, nie oglądam porno, znalazłem partnerkę i zwykły seks mi w 100% wystarcza. Będąc wierny i zachowując się jak normalny człowiek poznałem pierwszy raz w życiu co to miłość i seks z miłości. Kiedyś moje zboczenia, porządanie zasłaniały mi prawdziwe piękno miłości, związku i bliskości. Chłopaki! Skoro taki zboczeniec jak ja był w stanie wyjść na prostą to i dla was jest nadzieja! WALCZCIE O SWOJE ŻYCIA!