Seks z taksówkarzem. Kto doswiadczył?

Przez ponad 2 lata byłem taksówkarzem w dużym mieście. Stałem pod jednym z klubów. Przez ten czas kilka razy rżnąłem laski które z klubu wychodzily. Zawsze napalone, zawsze chętne. Czysty oblęd :) któraś z Pań tutaj miała seks przygodę z kierowcą taxi?

Ja jako kierowca śmieciarki wywoziłem kubły spod różnych klubów. To dopiero było...

Bylam na imprezie urodzinowej u kolezanki troszeczke wypilam, zamowilam sobie taxi bo nie mialam juz czym dostac sie do domu.Wsiadam do tego samochodu a za kierownica byly maz mojej znajomej, gdy wsiadlam to zaraz mu buzi dalam,w czasie jazdy duzo rozmawialismy , gdy juz bylam kolo domu jak glupia baba zaprosilam go na kawe nie odmowil,On mi sie zawsze bardzo podobal ale nigdy wczesniej nie dawalam zadnych znakow,Wtedy alkohol zadzalal a on nie odmowil. Nie myslalam ze on taki as w lozku jest, co ze mna wyrabial jak mnie obracal to juz sama nie kojarzylam ale super przerznieta bylam bardzo dlugo nie moglam tego zapomniec. Czekalam na nastepne spotkanie ale bylo go trudno spotkac a tel. do niego nie mialam

mi kiedyś zaproponował zamiast pieniędzy za kurs laska, oburzona odmówiłam, dzisiaj bym się pewnie zgodziła :-)

Mnie tez sie zdarzylo i propozycje przyjelam bo taksokarz byl bardzo fajny pojechalismy w slepa uliczke i loda z polykiem mu zrobilam nie robilo mi to problemu a sperme nawet smaczna mial, a ja 100zl zaoszczedzilam bo tyle pokazalo sie na taksomierzu, i numer tel od niego otrzymalam

Czasami korzystam z taxi ale jeszcze mi sie nie zdarzylo zeby byl jakis przystojny kierowca tylko secisci po mnie przyjezdzaja

kiedyś latem nad ranem ok 5.40 jak zamykali klub wsiadła mi laska do taxi i wprost zapytała czy się pukamy. Cóż miałem zrobić po dobrej nocce :) ustronne miejsce i zapinałem ja bardzo ostro - łącznie z tym że sama chciała analu. Ahhhh brakuje mi tej roboty :)

Dawno temu wracałam spłukana i na lekkim rauszu z dyskoteki do mojej wioski,gdzieś 15 km.Ileś tam nabiło, zaproponowałam co nieco w formie zapłaty i zjechaliśmy do zagajnika przed wsią.Na tylnej kanapie poloneza mnie rozłożył i wziął zapłatę.Finał zrobił mi w ustach,dał klapsa w tyłek i podwiózł pod dom. Młoda byłam, 17 lat miałam a on ok.40.

Kilka razy, ale zawsze kończyło się na lodzie.

U mnie sex z taksowkarzem to nic specjalnego bo mam go kiedy chce poniewaz maz jest taksowkarzem

Żono taksówkarza,uważaj żeby Ci syfu nie przyniósł, bo oni walą jak leci, małolaty, k***wki,panny i mężatki,rozwódki i zakonnice.

Nie dramatyzujcie! ostatnio na sylwestra musiałam na to przystać i nie było źle Jestem z Sycowa a bawiłam się we Wrocku. Ok 5 rano chciałam wracać do domu ale.....no właśnie zrobił się problem z kasą kurs taxi kosztowałby 400zl. No to się  zgodziłam odwdzięczyć Panu taksiarzowi w naturze. Nie było źle! młody byczek typu kark! więc kulawy nie był. Jedynie trochę zbok bo powiedział że tylko lód i anal i mnie zawiezie Jedno i drugie robie w życiu bez profitów więc co za różnica   ale żeby nie wyjść na naiwniarę lodzik we wrocku a analek dopiero w sycowie wspominam pana dobrze  

mnie 3 razy mlode laski daly dupy zamiast kasy za kurs , zle nie bylo ,

nie - z nieznajomym taksówkarzem to słabe to. Naczjęściej to robią tanie prostytutki płacące w ten sposób za podwożenie - dają innym za kasę to temu nie dają kasę ale dają za podwiezienie. Miałam koleżankę pracującą jako "cichodajka" i tak wynagradzała taksówkarzy. Normalna dziewczyna jednak tak nie robi.