Niespełniony :(

Kurde...:( Nie bardzo wiem co mną kieruje przy pisaniu tego postu, ale..., do rzeczy. W związku jestem od klilkunastu lat. Niby wszystko szczęśliwie, niby wszystko OK, ale jest jedno "ale". Czuję się nie do końca zaspokajany przez partnerkę. Chodzi mi o sex w stylu francuzkim i o sex analny. Podejmowałem wiele prób, z czego jak sięgam pamięcią udało się może 2 razy. Macie podobne sytuacje? Jestem 35-latkiem i co mnie martwi to to, że z wiekiem moje potrzeby staja się jakby coraz większe. Jakby ktoś chciał popisać na priv zostawiam kontakt @: pawel.paziewski@wp.pl Pozdrawiam, Pawelas

Współczuję szczerze

No błagam cię! Chcesz zdradzać żonę tylko dlatego, żeby wsadzić penisa w damski od(byt? :O

Czy mam rozumieć że chcesz o******lać gały i nadstawiać dupsko???

do: gość dziś A kto mówi o zdradzie?! Mentalnie do tego jeszcze nie doszedłem. Rozmawiając nieformalnie z kuplami, wydaje mi się, że moja partnerka jest "inna". Oczekiwałbym od wieloletniej partnerki jednak nieco więcej, niż tylko seks klasyczny i oralny bez finału w ustach.

gość dziś Czytaj ze zrozumieniem. Koleś pisze w ogóle o czym innym.