Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mój przykry przypadek

Polecane posty

Gość gość

Opiszę wam swój "przypadek", bo myślę, że jest dość dziwny. Zawsze bałem się kontaktów z dziewczynami ( w sensie bliskich kontaktów), może nawet nimi gardziłem. Sam miałem i mam trudny charakter, więc nie bardzo chciałem wchodzić w jakieś związki. No ale zdarzyło mi się dwa razy z kimś spotykać. Były to krótkie spotkania podczas których do niczego nie doszło ( w sensie seksu itp), zawsze towarzyszyło temu ogromne napięcie psychiczne, którego nie byłem w stanie wytrzymać i które starałem się minimalizować poprzez cięcie się. Po kilku tygodniach takich spotkań miałem już większą część ciała w tym. Raz myślałem, że naprawdę skończę ze sobą, chciałem po prostu się w ten sposób zabić, ale jakoś zostałem odratowany. Nie wiem czy to dobrze, bo funkcjonuję jak jakieś zombie, wstaję w południe, jestem aktywny głównie nocami. Mam 35 lat i nigdy nie uprawiałem seksu ani tak naprawdę z nikim nie byłem. Mieszkam sam, rodzice płacą mi za wynajem, bo nie bardzo im się uśmiecha ze mną mieszkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×