Moja dziewczyna nie chce wyjechać z Swojego miasta...

Witajcie. Mam problem którego nie mogę pojąć... jestem z dziewczyną prawie 2 lata, pasujemy do siebie, mamy wspólne pasje i wspólny pomysł na przyszłość. Jestem w 4-tej klasie technikum a moja dziewczyna w 3-ciej. Problem polega w tym, że przymierzam się wybrać na studia, moja dziewczyna nie może się z tym chyba pogodzić, jak mówię jej o uczelniach w różnych miastach i żebyśmy tam wyjechali, razem zamieszkali i się uczyli, (dodam, że uwzględnilem jej że mogę rok na nią poczekać żebyśmy razem się w tym odnaleźli) sądzę że dalibysmy radę, wynajem mieszkania czy akademik do tego jakieś wsparcie od naszych rodziców, pomoc w odnalezieniu się w wiekszym mieście by była bo mam tam rodzinę, to ona twierdzi, że nie zamierza wyprowadzić się z Swojego miasta, że będzie w nim mieszkać i na żadne studia nie idzie. Mimo, że ma ambicje, pasję która może rozwijać właśnie w tym kierunku co rowniez ja, to twierdzi że na żadne studia nie idzie, jej argument: "bo jest za głupia"... Gdzie nie ukrywam zdolniejsza jest ode mnie ale zapału nie ma takiego co ja... ona bardzo dobrze wie, że moim celem jest dostać się i skończyć studia, tylko nie wiem jak ją namówić na to.. rozumiem że może nie chcieć z jakiegoś powodu, Ale jej powód że nie chce w ogóle wyjechac z rodzinnego miasta jest taki ze "swoje miasto lubi, zna i jej tu dobrze". Nie wiem jak ją przekonać, nie wiem co z tym jej nastawieniem... mówi że nie boi się, a jej dobrze tam gdzie jest... Proszę o jakieś porady, jak ją przekonać, co jej mówić, a może co unikać... zależy mi na studiach i zamieszaniu w większym mieście A tym bardziej na realizowaniu naszych pasji... Ps. Wybaczcie za ten chaos w wypowiedzi, Ale pisze o 1-szej w nocy i zamierzam po napisaniu zasnąć, Pozdrawiam.

Po co chcesz z nią zamieszkać od razu? Widać ze nie chce więc po co zmuszać człowieka? Jeszcze zdążysz się namieszkac z baba aż będziesz marzył o chwili samotności...

dziś Hahahhaha w punkt. I pisze to KOBIETA :D

Tamto też pisała kobieta czyli ja. Coś w ten deseń w każdym razie..

moja dziewczyna nie chce ściągnąć majtek jak leżymy w łóżku, dotykam jej cipki ale zaraz się odsuwa a jeszcze niedawno sama brała mojego członka do buzi jak spałem.