Czy to wstyd, że mój pradziadek zginął w Katyniu?

Niestety był policjantem i nie miał szans przeżyć. W dzisiejszej, PISowskiej retoryce, nie wiem, czy zalicza się moją rodzinę do zdrajców czy nie.

Głosujesz na PiS? Jak tak zginął bohatersko jak nie po prostu zabito zdrajcę

Jak dla mnie to byłby powod do dumy. Oni zabijali cała elitę narodu polskiego: prawników, lekarzy nauczycieli itp mysle, ze Twój pradziadek musiał się zaliczać do elity intelektualnej. Chodziło im o to, aby zniszczyć myśląca i patriotyczna cześć narodu bo wiadomo, ze z samego plebsu żaden dumny naród się nie odrodzi.