Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam ochotę się całować.

Polecane posty

Gość gość

A nie mam z kim :( a raczej mam faceta, jesteśmy razem 3 tygodnie, ale on wszystko jakoś tak powoli robi :( narazie uczy się mnie przytulać i za rękę łapać na spacerach. Masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak to "uczy się przytulać"? Jak będziecie sami to mu wepchnij jęzor i ściśnij krocze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój chłopak nie pobije rekordu mojego kumpla. On mając 20 lat poznał swoją pierwszą dziewczynę. Gdy zostali parą oni od razu zaczęli chodzić z sobą za rączkę i wszędzie gdzie byli w odwiedzinach, przytulali się i trzymali się za rączki. Sądziliśmy wszyscy, że oni gdy są sam na sam, całują się, pieszczą, uprawiają seks. Nic z tych rzeczy. Okazało się, że mój kumpel przez 8 miesięcy chodzenia z dziewczyną ani razu jej nie pocałował swojej gdyż się wstydził. Oczywiście żadnych pieszczot też nie było. Powodem było to, że nigdy wcześniej nie całował dziewczyny. Ich jedyną formą intymności przez 8 miesięcy było przytulanie się i trzymanie się za ręce. Ona po 8 miesiącach już nie wytrzymała i chciała z nim zerwać. Dopiero wtedy on odważył się ją pocałować, a okazją była impreza alkoholowa w wolnej chacie u mojego innego kumpla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko, mój ma 21 i zachowuje się tak samo, myślę, że ja nie będę taka cierpliwa, żeby wytrzymać 8 miesięcy. I też przy innych przytuli lekko, potrzyma za rękę, a w najlepszym wypadku położy rękę na kolanie. Sam na sam, nic na nic. A mówię uczy bo od 3 dni na pożegnanie bardziej mnie "przyciąga do siebie" i faktycznie tuli całym sobą, a nie tak, że nawet nie idzie poczuć :D wczoraj specjalnie go na auto "pchnęłam", żeby nie miał gdzie uciec i wyszeptałam, że dziękuje. Speszył się i mnie puścił... XD Dajcie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to pocałuj go pierwsza. Jeżeli on nigdy nie całował dziewczyny, ta sytuacja może trwać wiecznie. Potrzebny jest jakiś silny bodziec. Gdy go pocałujesz, on zaskoczy. Nie wierzę w to, że on jest aż tak beznadziejnym przypadkiem, że nic już mu nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem w tym, że też się peszę i jak widzę tą jego niewinność to czekając na dobry moment nigdy nie czuje czy to już mogę :D śmieszne jest to bo czasem mam ochotę i zaczynam rękę, ręką sobie ściskać, żeby się uspokoić, inaczej mam problem z skupieniem, co w ogóle do mnie mówi czy wypowiedzeniem się jakimkolwiek. Gorzej jak nie zaskoczy i mnie odepchnie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.43 No to może setka na odwagę? To zawsze pomaga. Alkohol łamie wszelkie opory i dodaje odwagi. Często jest to ostania szansa w takich przypadkach. Przyznaję, że mój pierwszy w życiu pocałunek z dziewczyną był na trzeźwo, ale pierwszy pocałunek z moją partnerką życiową był pod wpływem alkoholu. Gdy byłem trzeźwy wstydziłem się ją pocałować. Na szczęście nadarzyła się okazja w postaci imprezy z okazji końca karnawału. Śledzik zawsze będzie mi się kojarzył z pierwszym pocałunkiem z miłością mojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polki-kretynki to takie mimozy. Źle im z tym, że chłopak jest nieśmiały i nie całuje, ale same też tego nie zrobią i go nie pocałują. Takie wymaganie od kogoś czegoś, czego samemu się nie potrafi. Hipokryzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hipokryzja? Gdybym wprost nie powiedziała że jestem zainteresowana i sama nie chwytała go za rękę kilkanaście pierwszych razów to pewnie i tego by nie było. Jak i dziś. Spacer, a my jak znajomi.. A byłam ciekawa ile inicjatywy wyjdzie. Na pożegnanie też bym nic nie dostała gdybym ramion nie wyciągnęła. Później nazywają mnie mimoza, kiedy po czymś takim mam wrażenie że mu nie zależy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja niestety też jestem takim dupowatym facetem:( laska spotykała się ze mną i zawsze na koniec spotkania czy tam randki, (jak zwał tak zwał) miałem wrażenie, że Ona chce się całować a ja kretyn nic nie zrobiłem masakra :( po 10 spotkania i spędzonych wielu godzinach oznajmiła mi że nie chce jej się ze mną wychodzić to była piękna i seksowna dziewczyna, zaprzepaściłem to chociaż bardzo mi zależało a wystarczyło zrobić ten jeden krok i pocałować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja chciałabym trafić na takiego faceta... Wkurza mnie ten pośpiech. Niektórzy dopiero co cię poznali, a już chcą ci wpychać jęzor w usta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakiego? takiego jak 23 13? dziewczyny niby o takim czymś marzą a potem i tak się boją to mrzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolę nieśmiałego niż takiego, który za bardzo się spieszy. Pośpiech mnie wręcz odstrasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby ta dziewczyna dała mi jeszcze jedną szansę... ale ona już nie chce skreśliła mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomnij o niej. Poznasz inną, być może bardziej wyrozumiałą i cierpliwą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pośpiech pośpiechem, ale po długiej znajomości i miesiącu bycia z Sobą dla mnie dziwnym jest ze ani razu nie miałam okazji nawet wtulic się w mojego faceta. Nie chodzi nawet o obsciskiwanie się. Ale poczucie bliskości? Strach, strachem, ale w ten sposób sprawia się że kobieta myśli że facetowi nie zależy albo nie patrzy na nią jak partnerkę. W końcu traktuje ja jak koleżankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.13 Miałem podobną sytuację. Zachowałem się jak skończona pierdoła. Byłem wściekły na siebie i obiecałem sobie, że jeżeli los podaruje mi jeszcze jedną szansę to jej nie zmarnuję. Miałem szczęście. Dwa lata po feralnym spotkaniu, na którym nie pocałowałem atrakcyjnej dziewczyny, która tego chciała, znalazłem się w sytuacji sam na sam z ładną dziewczyną, która ewidentnie dawała mi do zrozumienia, że chciała się całować. Tym razem zrobiłem to. Ty też to zrobisz jeżeli trafi ci się okazja. Trzeba się uczyć na błędach. Twoją porażkę potraktuj jako ważne doświadczenie w ramach szkoły życia. Ta twoja porażka nie pójdzie na marne jeżeli wykorzystasz swoją kolejną szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem tak beznadziejny, że nawet jeśli jeszcze będę miał kiedyś okazję to pewnie znowu będę się ba cokolwiek zrobić. Ehh całe życie sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09.01 Rozumiem, że nigdy jeszcze nie całowałeś się z dziewczyną. Nie byłbyś tak zablokowany gdybyś miał pierwszy pocałunek w swoim życiu już za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak nigdy się nie całowałem:( a najśmieszniejsze jest to, że mam już 31 lat, niestety przegrałemy życie nic dobrego mnie nie spotka, do niedawna moją jedyną opcją było szukanie potencjalnej partnerki w niedoświadczonych dziewczynach w wieku 18-22 no ale lat mi przybywa no i jednak to już nie mój przedział, za duża różnica wiekowa a szukanie kogoś w moim wieku zupełnie niedoświadczonego jest nierealne ze zrozumiałych powodów, nie istnieją takie osoby:D, znalezienie jakiejś wyrozumiałej dziewczyny w tych czasach tez wydaje mi się mało realne także tego trzeba pogodzić się ze swoją samotnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanowiłem się czy nie poszukać w interncie dziewczyny która za pieniądze będzie chciała się całować, ale jednak to nie to samo za swój pierwszy raz zapłaciłem i żałuję, nie ma w tym miłości i żadnych emocji, efekt dokładnie taki sam jak oglądanie porno w internecie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem złym człowiekiem, ale mam tak zj****y charakter, że nigdy żadna nie da mi szansy, sprawdziłem to już, spotykałem się z dziewczynami, przełamywałem się na tyle, żeby wogóle gzieś wyjśćy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×