mezczyzni mnie nie chca, bo jestem biedna

Od zawsze mieszkam sama, mam sporo dlugow. :( Szkoly nie moge skonczyc, bo kasa idzie na zycie. Pracuje dorywczo, raz sa pieniadze a raz nie. Nie stac mnie na nic. :( Nie mam modnych ciuchow, kosmetykow, nie chodze do fryzjera, do kosmetyczki, nie moge o siebie zadbac by wygladac tak atrakcyjnie jak reszta kobiet z kasa, za ktorymi mezczyzni sie uganiaja.

brzydka,a nie biedna. i pewnie nie jestes pusta - oni nie lubią wartosciowych kobiet . w centrum zainteresowania sa te łatwe i bezwartosciowe pozerki . dlaczego? wykazują sie prymitywnym instynktem - maja seks na zawołanie, czuja sie madrzejsi i lepsi przy takiej kretynce, nawet jesli nic soba nie reprezentuja, ona ogarnie dom, on nie robi nic bo takie lubia rzadzic wiec odpowiedzialnosc spada do zera i to im pasuje

Tak sobie to tłumacz. A w rzeczywistości facet tak samo jak wy też gołodoopca sobie na łeb nie weźmie. Myślicie że tylko wy możecie wymagać "skóry fury i komóry"?

Nie mydl mi oczu. Widze kogo mezczyzni podrywaja, nie sa wiesniaczki w dresie z reklamowka w reku z biedronki. Zawsze sa to eleganckie, wypacynkowane panie w markowych ciuchach wymalowane drogimi kosmetykami, wypryskane drogimi kosmetykami. Nie mowie o tym czy ladna twarz czy nie, bo nawet ta nie za ladna mozna podrasowac fryzura, kosmetykami i zabiegami kosmetycznymi i od razu facetom sie podoba.

Wiesz, Ty wcale nie potrzebujesz mężczyzn (w liczbie mnogiej), żeby się za Tobą uganiali. Potrzebujesz tego jednego. A na pewno choć jeden znajdzie się w Twoim środowisku, któremu się spodoba to, co reprezentujesz sobą nawet bez kasy - a więc może wrażliwość, dobroć czy poczucie humoru. Poszukaj w sobie, co posiadasz, w czym jesteś mocna. Pieniądze to nie wszystko i nie każdy facet leci na bogate laski.

Mi bieda nie przeszkadza jeśli - nie jesteś jakas bardzo brzydka - nie podchodzisz z patologii - jesteś mądra życiowo - umiesz ogarnąć dom - lubisz sex.

Może nie tyle chodzi o biedę, co o niezadbanie ? Spróbuj o siebie zadbać nie wydając dużo kasy : lakier do paznokci, farba do włosów, noś sukienki itp

Tu nie chodzi o to, czy moja bieda komus przezszkadza, bo wiem, ze nie. Chodzi mi o to, ze przez to ze nie mam pieniadzy nie wygladam atrakcyjnie i mezczyznom sie nie podobam. Wygladam gorzej niz panie, ktore maja kase i na ktore mezczyzni leca, a widze ze leca bo czesto sie ludziom przygladam jak sama sobie spaceruje po miescie. Widze jakie panie sa adorowane i widac, ze maja one kase. Znam tez nie za ladne panie, ktore sa bogate i tez maja adoratorow.

gość dziś Tak, jestem zaniedbana, ale to wynika z braku pieniedzy, a nie lenistwa. Jak mam do wyboru kupic jedzenie czy lakier i farbe to wybieram jedzenie. Juz pisalam, ze nie mam stalej pracy. W zime chodze ubrana w meska kurtke ktora kupilam w lumpie a wokolo mnie panie jak wybiegow ze swoimi facetami. Myslisz, ze ktos zwroci na mnie uwage i bedzie chcial poznac moj charakter?

18:37 18:45 i uwazacie ze faceci sa takimi glupkami, że nie wiedzą że zadbanie wynika z kasy? Napisze prosto z mostu ale może zrozumiecie. Ja sporo zarabiam i nie jest dla mnie problemem doinwestowanie kobiety. Wystarczy pół roku może rok, odpowiednią ilość pieniędzy i kobieta się wyrobi. Natomiast żadne pieniądze nie są wstanie naprawić zj******o charakteru.

Mnie też nie chcą a na polskie warunki jestem bogata :o

dziś nie znam mezczyzny, ktory chcialby poznac kobiete, jej charakter jesli widualnie jest dla niego nieatrakcyjna

Widocznie masz mało lat lub, sorry że tak pisze, jakiś poważny defekt urody (nadwaga, brak ręki:)) lub jakiś defekt charakteru. Możliwe że bieda wpłynęła też jakoś na twój charakter.

gość dziś Zawsze faceci szukaja defektow w kobiecie, tylko zeby nie przyznac racji, ze leca na kobiety z kasa, na modne i wypielegnowane. Nie, nie mam nadwagi, jestem szczupla, bo mam malo pieniedzy i malo jem.

19:06 Pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą.

Jakie mozna miec defekty charakteru? Mnie zaden mezczyzna nigdy na randke nie zaprosil, by mnie poznac. Jak wiec mezczyzni stwierdzaja, ze mam defekty charakteru skoro nie poznali mnie? Wiadomo, ze chodzi o wyglad. Nikomu sie nie podobam, bo nie wygladam atrakcyjnie.

gość dziś a jakie jest twoje zdanie w tym temacie ?

Zadbać o siebie można też tanimi sposobami, można się umalować tańszymi kosmetykami. Z ciuchami to trzeba szukać okazji, w lumpeksach można znaleźć perełki za grosze. Zawsze możesz też poszukać lepszej pracy. Wbrew opinii powyżej, nie wierzę, że faceci tak chętnie dofinansowują kobiety, oni wolą przyjść na gotowe.

Jakie defekty widać na pierwszy rzut oka? Być może jest chamska lub opryskliwa. Lub "masz pretensje do całego świata" , lub jesteś feministka lub za dużo mówisz o pieniądzach, lub nie jesteś taktowna. To widać od razu. Chyba nie żyjesz na bezludnej wyspie i jakichś mężczyzn znasz.

19:13 Ja już jestem chyba na innym poziomie poszukiwania. Zaczalbym Ci jedno proste pytanie. Jak wyobrażasz sobie idealne życie, idealny związek, rodzinę. Jakbyś chciała aby to wyglądało.?

dziś nie wierze w idealne zwiazku Chcialabym natomiast znalezc stala prace i miec zapewnione poczucie bezpieczenstwa. Chcialabym nie martwic sie co dzien o to czy starczy mi pieniedzy na oplaty i na jedzenie i czy nie wyrzuca mnie na bruk za dlugi. Chcialabym miec u kobu mezczyzne, ktory by mnie kochal, na ktorego zawsze moglabym liczyc. Chcialabym nie czuc sie juz samotnie.

maruda

gość dziś Ty oceniasz ludzi po wygladzie, ja nie.

A w lumpie szukalas tylko tej kurtki? Ja lubię buszowac w lumpach bo czego naja tam świetne rzeczy, niebanalne i dobre jakościowo (nawet z metkami) za mała kase- szczerze polecam. Trochę cierpliwości tylko (bo fakt, sporo szmat tez tam jest) a możesz znaleźć fajne rzeczy za niewielkie pieniądze :). Ja to jak się nieraz wystroje w rzeczy kupowane w lumpeksach to tylko kobiety mnie mierzą od gory do dołu i patrzą lekko nienawistnym wzrokiem- a to mówi samo za siebie ;). Z lumpeksow mam sporo ciuchow takich marek jak New Look, Bohoo, Atmosphare, H&M, choć nie patrzę na marki tylko czy cos mi się podba czy nie :)

To naturalne że faceci wolą ogarnięte babki, które potrafią się same utrzymać a nie takie ciepłe kluchy co nawet w lumpie nie potrafią damskiej kurtki znaleźć.

19:23 Ale tak bardziej konkretnie poproszę.

I zamiast szukać roboty to tracisz czas na forum

Myślę, że priorytetem jest dla ciebie znalezienie dobrej pracy i wydostanie się z długów. Jeśli mieszkasz w dużym mieście to na pewno jakieś oferty pracy są. Dopiero potem zacznij szukać faceta. A liczyć to trzeba na siebie. Faceci to teraz często egoiści i małe dzieci.

Aaaaa to było od razu pisać że sponsora szukasz

gość dziś Aaaaa to było od razu pisać że sponsora szukasz x Twoj post zasugerowal mi, ze nie tylko jestem skreslana przez mezczyzn za wyglad malo atrakcyjny ale rowniez szufladkowana na dzien dobry i oceniana po wygladzie. Jak biedna to pewnie szuka sponsora. No tak, bogata ma kase przeciez i stac ja na wszystko. Jakie to niesprawiedliwe.