mezczyzni mnie nie chca, bo jestem biedna

dziś Wszystkie rzeczy jakie posiadam sa z lumpa. Nie mieszkam w duzym miescie, wiec lumpeksow tez nie jest duzo i w nie kazdym mozna takie rzeczy, o jakich piszesz znalezc. W niektorych sa same znoszone szmaty.

Lepiej narzekać na niesprawiedliwość niz wziąć sie do roboty

Dlatego mówię, skup się na szukaniu lepszej pracy, a nie faceta. Faceci to teraz skąpcy, nie chcą łożyć na kobietę, nieważne czy biedna czy bogata, oni nie chcą wydać nawet złotówki. Sami chodzą biednie ubrani, a kasa leży na koncie, skąpe dziady i tyle.

Mam nadzieje, ze ułoży Ci się w życiu. Może wyjedź za granice

dziś co dzien poswiecam kilka godz na szukanie pracy i przegladam wszystkie nowe oferty jakie sie pojawiaja

To może poświęć ten czas na dokształcanie

dziś Masz racje. Szukam pracy, ale czuje sie tez samotnie.

Ja Cię przygarne i będę dawał kasę na ciuchy. Mam tylko 3 no 4 wymagania. Idealnie prowadzony dom Ty zadbana Moje ulubione potrawy do jedzenia Bardzo aktywna jesteś w łóżku.

dziś Juz pisalam, ze nie mam na razie pieniedzy na szkole czy jakies kursy czy nauka jezyka. Ledwo starcza na zycie i mam niesplacone dlugi na dodatek.

Internet masz ale wolisz głupoty niż się doksztalcac SAMEJ

dziś czego innego szukam

20:10 I to jest prawdziwy powód twojej samotności.

Jeżeli czujesz się samotna to wejdź na jakiś darmowy portal randkowy/aplikację na telefonie. Tam wstawisz zdjęcia jakie chcesz i ukryjesz to że jesteś biedna. Jeśli nikogo nie poznasz, to chociaż porozmawiasz.

Zakladajac ten temat anonimowo liczylam bardziej na zrozumienie, jakies rady, a jestem tylko oceniana i krytykowana przez ludzi, ktorzy mnie nie znaja. :(

dziś A znasz jakis portal, ktory mozesz polecic?

Bo Twoje zachowanie jest trochę nie zrozumiale.

Bieda czy brak tapety na twarzy mi nie przeszkadza. Pożyczanie pieniędzy gdy nie ma się z czego oddać już tak.

Autorka troche racji ma że ludzi biednych postrzega się gorzej ale prawda jest taka że faceci przeważnie nie patrzą na status materialny kobiety. To z czego autorko żyjesz? (pewnie jakieś dorywcze prace ?). Skąd te długi się pojawiły?.

Nie przejmuj się, część ludzi piszących w internecie to idioci. Widać, że jesteś inteligentną osobą, prędzej czy później twoja sytuacja finansowa się odmieni. A rady przecież były :P

faceci przeważnie nie patrzą na status materialny kobiety. x Dlatego, że i tak nie zamierzają inwestować nawet złotówki :P

dziś "Skąd te długi się pojawiły?. " Stad, ze cale zycie bylam zdana tylko na siebie i jak nie bylo pracy to nie bylo tez pieniedzy i kilka rzeczy nie splacilam i odsetki narosly.

Ten temat założył autor to jest prowo jeeli kobieta jest sama to może bez problemow wyjehac tylko chęci do pracy i nic ci nie brakuje to śmieszne za granica będziesz mieć prace w tydzień zarobek co u nas w pl za miesiąc faceta bo te sa a nie uzalanie się na forum

Ty jesteś śmieszny. Na emigrację też trzeba mieć kasę, szczególnie jak się emigruje do drogiego kraju. Trzeba znać język. A ile ludzi pojechało i wróciło bo okazało się, że to nie taki raj na ziemi, albo koszty życia wychodzą podobne.

Mnie tam nie przeszkadza układ większy wkład finansowy czy nawet samojednemu utrzymywanie domu jeśli kobieta zajmuje się pracami domowymi. Ale dawać pieniędzy komuś z kim się spotyka li tylko to bym nie dawał. Bo to żadna inwestycja a wyrzucanie pieniędzy w błoto. Jak świadczy o inteligencji zaciąganie długów nie mając dochodu? Laska chłopakowi przyniesie w posagu 5cyfrową kwotę na minusie, bo takim bez dochodu pożyczają tylko para-banki (mafia).

gość dziś dziś "Skąd te długi się pojawiły?. " Stad, ze cale zycie bylam zdana tylko na siebie i jak nie bylo pracy to nie bylo tez pieniedzy i kilka rzeczy nie splacilam i odsetki narosly. X A jakaś rodzina? . Nie masz nikogo kto by Ci pomógł np. jakąś prace załatwić.

Nie jecz,a wez sie za siebie.Bylam biedna,a spotkalam na swojej drodze cudnego czlowieka.Zaczynalismy w mojej sluzbowej kawalerce,na 20 metrach.Teraz mam dom z pieknym ogrodem i basenem. Pamietaj,niczego nie zazdrosc,bo ja dzieki Bogu nie mam tej wady. Moze dlatego teraz mam tyle ,chociaz nigdy o tym nawet nie marzylam. Badz soba,ucz sie,reperuj co jest dla ciebie niedobre. Tez konczylam liceum dla pracujacych. Wyobraz sobie,ze moj dezodorant nazywal sie BAK,a moze BAC. Maz do dzis sie smieje,ze taki uzywalam. Chetnie bym go dzis uzyla... Zycze spelnienia marzen,tych malych,tych ogromnych.

eche ja znam takich na stałe siedza i żyje im sielepiej niż w pl

Ja nie rozumiem ludzi, którzy się zadłużają a nie mają z czego spłacić. Znajdź stałą pracę, a nie dorabiasz... Myślę, że w twojej sytuacji masz większe problemy niż zastanawianie się, że nie masz makijażu czy, że bogate kobiety mają lepiej. Weź się za robotę, jesteś leniwa z tego co mi się wydaje. Kompletnie nie szanuje takich ludzi jak ty.

Moim zdaniem Twoim największym problemem są kompleksy i co za tym idzie, uzalanie sie nad sobą. Faktem jest, ze nie stac Cie na kosmetyczne, rzeczy, czy dobre kosmetyki. Ale gdybyś to miala, gonilabys za czymś innym. Poznaj siebie, zajrzyj w głąb swojej duszy, udzielają sie gdzieś, jezeli odzyskasz wiarę w siebie, poczujesz swoja wartosc to inni tez to dostrzega. A faceci... dzis sa, jutro ich nie ma. Małymi kroczkami probuj zmienić to, co zmienić możesz. I myślę, ze wcale nie jesteś brzydka. Jestes wrażliwa i piekna i uwierz w to, bo tak Cie będą tez postrzegać inni. Ja tez chodze do kosmetczki, kupuje kosmetyki, ale czy to mnie uszczęśliwia, czy sprawia, ze jestem szczesliwsza, lepsza? Nie, to tylko taka chwilowa poprawa nastroju, która nie ma dużego wpływu na moje zycie. To taki mały aspekt, który zwyczajnie, po ludzku jak każdej kobiecie poprawia nastrój, na zasadzie... Zrobilam cos dla siebie. Mnie osobiście cieszą male rzeczy, nawet kupienie sobie czegos słodkiego, to tez poprawia nastrój. Pomysł o tym. Nie szata zdobi człowieka poza tym. Liczy sie wnętrze i życzę Ci żebyś sie otworzyła na siebie i świat, a wtedy inni ujrza piękno w Tobie. No i może jakiś mezczyzna Ci sprezentuje tego fryzjera

Żaden facet nie będzie portfelem dla leniwej baby co jej się ani pracować ani uczyć nie chce...z długami i znając życie nałogami. Pewnie palisz a to też najtańsze nie jest...znam dużo takich ludzi jak ty...wiecznie uzalajacy, zadłużeni i leniwi