Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość __Nieznajoma_n

Czy pocałunek to zdrada?

Polecane posty

Gość __Nieznajoma_n

Taki delikatny,a jednak,aż w głowie się zakręciło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba cię pogieło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Nieznajoma_n
Nie mogę przestać o nim myśleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście ze zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Srada nie zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćona32
To zależy czy w usta czy w "malego" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdrada jest wtedy jeśli tym co robisz z z innym/ą krzywdzisz swojego/ą partnerkę/a . To może być ciągle spędzanie czasu z tak zwanym przyjacielem nawet bez seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piertolenie się to już ostatnie stadium zdrady tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko pomyśl sobie że widzisz jak twój partner/mąż całuje się ze swoją bardzo ładną koleżanką. Co wtedy czujesz? Jeśli jest ci to obojętne to dla ciebie nie jest to zdrada ale jeśli cię to dotknęło i jest dla ciebie zdradą to jak ty się całujesz z innym mężczyzną to również jest zdrada. A właściwie (nie chodzi mi o ciebie tylko ogólnie pytam) co to za różnica czy dotkną się 2 języki podczas pocałunku czy penis i pochwa podczas stosunku. Obie rzeczy to części ciała więc ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba trochę zdrada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez przesady, wierność to nie niewolnictwo, bez ograniczania wolności - oczywiście nie mam tu na myśli jakiś przegięć, ale pocałunek, nawet bardzo, bardzo, bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Nieznajoma_n
Siedzieliśmy w kawiarni. Bardzo swobodnie czuliśmy się ze sobą. Pocałował mnie w usta delikatnie. Niesamowite uczucie. Kusi nas na więcej... To chyba początek romansu. Zastanawiam się czy to już w jakimś stopniu zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisałam o bez przesady, romans to zdrada, chyba że ustaliliście inaczej. Moje podejście jest takie, że trzeba się bawić póki można, dla wspomnień, dla ciekawości. Różnica jest taka, że nie jestem w poważnym stałym związku. Jak będę, to nie wiem na co będę sobie pozwalała. Zatem wybór należy do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotykasz się z innym facetem w kawiarni i on Cię całuje a Ty się zastanawiasz czy to zdrada? Z treści wynika, że tak bo coś poczułaś. Jesteśmy swingersami i prawdę mówiąc całowanie uważam za bardziej intymne niż sam se-x dla zabawy, mogę się bzykać z innymi i mąż nie ma z tym problemu, tak samo ja nie mam problemu jak on bzyka inne kobiety ale całowanie jest tylko dla tego jedynego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy was kurfa pogięło.Czy wy wiecie co to jest zdrada.Kto tutaj w ogóle pisze coś takiego. Niedługo dłuższy uścisk dłoni z przytulaniem nazwiecie zdradą.Więcej rozumu życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to podaj swoją definicję zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćona33
Autorko,a to ty chcesz zdradzić? Bo jeżeli tak,to jak długo jesteś w związku. Dla mnie to osobiście zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Nieznajoma_n
Oboje chcemy brnąć dalej.. Jestem 13 lat w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcesz to to zrób, może będzie fajnie, może nie, zawsze to kolejne doświadczenie do kolekcji. Mogę się założyć, że pozwolisz sobie na więcej niż z parnerem, w każdym razie ja tak mam i nie żałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Nieznajoma_n
Mogę Ci zadać kilka pytań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Nieznajoma_n
Jak długo trwa Twój romans? Jak się ukrywacie? Co wyrzutami sumienia? Czy łączy Was coś więcej niż seks..przyjaźń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 32 lata, od 5 lat w związku, nie nastawiam się na jakiekolwiek długie relacje, ponieważ tego typu relacja to zawsze kłopoty. Jenorazowe akcje, a po każdy w swoją stronę. Kilka razy zdarzyło się w moim samochodzie, to trzeba później uważnie posprzątać, ale to nie do końca dobry pomysł, bo jak taki delikwent się napali to istnieje szansa, że cię odnajdzie. Najbardziej lubię szybkie spontaniczne akcje, raczej w ciągu dnia, chociaż przy sprzyjających okolicznościach zdarzył się noc, a dwa razy weekend pełen zabawy. Wychodzę z założenia baw się, młodsza już nie będziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Nieznajoma_n
U nas inaczej chcemy dłuższej relacji opartej na przyjaźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyjaźni????, na bzykaniu, a wszystkie inne argumenty to przykrywka. Jeśłi chcesz przyjaźni, to się nie całuj, nie kochaj z przyjacielem, tylko, ze swoim facetem. Sorrki, ale nie oszukuj samej siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Nieznajoma_n
Nie oszukuję.. po prostu nie możemy pozwolić sobie na żadne głębsze uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcę babie pupe wylizać to też będzie zdrada ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×