Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

CZY za takie postępowanie zachowanie czeka mnie piekło i moja dusza będzie cier

Polecane posty

Gość gość

czy jak sobie od kilku lat walę konia do p****li z redtuba to pójdę do piekkła i będę potępiony przez stwórcę bo się masturbowałem do lasek uprawiających seks na ekranie robię to już od wielu lat nie mam dziewczyny i nie miałem nigdy żadnej ,jestem sam samotny kawaler to robię źle jak sobie zrobię akt samogwałtu na swoim siurku ? xd bo może potem pójdę do piekła za to i będę się smażył w ogniu piekielnym za to że robiłem sobie dobrze ręką ale prawda taka że jestem sam i nie mam kobiety do seksu i nie mam wsadzić komu swojego penisa bo jestem samotny ;/ no druga kwestia bo jest grzech lenistwa grzechem głównym to pójdę do piekła jak nie pracuje i nie chodzę do pracy nie zarabiam pieniędzy nie chce mnie się robić i iść zarabiać kasę marną ze 1200 -`1700 miesięcznie i harować po 8-12 godz to potem jak nie będę pracował i nie pójdę do pracy to będę potem po śmierci w piekle i czekają mnie męki piekelne za to że nie poszedłem do żadnej roboty ? ale teraz mam dla siebie obronę konieczną i ułaskawienie drobne bo nie jestem całkiem leniem bo jak trzeba to pomagam w domu i robię co potrzeba jak trzeba co mnie każe matka to dla niej robię i staram się sam nawet z siebie zrobić jakieś prace porządkowe wokoło domu .Co robię to trzepię dywany albo koszę trawe na podwórku wszystko robię i odkurzam wszystkie dywany w domu i jak trzeba to przeniosę meble jak trzeba to nakarmię psy i koty ,no albo mamie mojej odkurzę samochod wewnątrz siedzenia wszystkie to tak że nie jestem leniwy bo coś się staram pomagać matce więc chyba jak pomagam matce w domu to już coś robię i zawsze coś tam pomogłem i coś zrobiłem .a to ze nie robię nic że idę do pracy to co innego bo nie chce robić fizycznie ciężko i nie chce zarabiać że robię za małą pensję długo po kilka godzin dziennie i do tego że mam małą pensję to za to że nie chce charować za marne psie pieniądze że mnie dadzą na miesiąc 1200 zł to grzeszę tym bo jestem leniem ? a może jestem chciwy bo bym chciał się mało narobić i łatwo mieć dużą pensje ? ale ja pomagam tak jak mówiłem w domu ja tak może i nie zawsze chce mnie się iść coś zrobić ale ja jak trzeba to umiem się wziąć w garść i pójdę i zrobię coś nawet jak mnie się nie chce ale idę i coś robię .Mówię wam że ja nie chciałbym cierpieć potem po śmierci żeby moja dusza była w piekle nawet za to bo się masturbuje ale nie mam kobiety i nie jestem w związku jak nie mam nikogo to jestem grzesznikiem jak zrobię sobie dobrze bo mam akurat parcie na członka i muszę sobie zrobić dobrze ? bo chyba jakoś ja to tlumaczę sobie tak nie robię tego dla przyjemności tylko że chce czasem bo ma się potrzebę tego że chce się seksu a nie mam z kim to sobie robię dobrze ;/ to jest grzech jak ktoś samotny chce sobie zrobić dobrze ręką ? no i to jestem leniem jak nie idę do roboty ale pomagam matce w domu bo matka moja akurat mnie mówi zrób coś tam w domu to ja to zrobię i jej pomagam no to chyba leniem nie jestem bo jeddnak nie leżę do góry tyłkiem tylko coś robię dla mojej matki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tak boisz się piekła to przeprowadź się do Czech. Tam ręce ni dabelskie ni boskie nie sięgają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masturbacja to szczyt próżności i hedonizmu i co z tego? Seks nie dla prokreacji też taki jest, bo jest dla zabawy i rozładowania napięcia seksualnego. Gdybyśmy chcieli żyć w zgodzie z naturą, a więc jak zwierzęta, kopulowalibyśmy czując podwyższone napięcie, a każde rozładowanie go prowadziłoby do narodzin potomstwa ;) Myślę, że rozporządzanie swą przyjemnością cielesną wg własnego upodobania i zaspokajanie się nie jest niczym złym, bo ogólnie jesteśmy specjalnie skamplikowanymi istotami z narządami i strefami erogennymi połączonymi misternymi układami z czułym umysłem, aby wszystko co wpływa na ich pobudzenie czyli uczucia, zmysły, ciało i energia mogły się wymieszać- połączone z intelektem i wyższą świadomością i aby mogło działać i być odczywane w wyrafinowany sposób. Wracając do argumentu myślę, że orgazm łączy sferę cielesną z duchową :P o ile dokonany jest we własnym zakresie lub za przyzwoleniem drugiej strony, nigdy w drodze nadużycia. gość dziś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj sobie o ruchu nofap. Masturbacja to najzwyklejsze ćpanie dopaminy. Mózg na tym cierpi, a co za tym idzie też dusza i nie musisz umierać by poczuć się jak w piekle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×