Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie mam chłopaka od 2 dni

Polecane posty

Gość gość
klikać w myszkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam od już 2 tygodni.. właśnie się dowiedziałam, że mnie zdradzał i mało tego spotykał się ze swoją byłą i pisał na jakiś dziwnych stronach. Super? Mam ochotę się zastzrelić, dla tego dupka poświęciłam pół roku, wyjazd za granice, szkołe, bo zamaist chodzić na kursy z angielskiego wolałam się z nim spotkać. Kochałam, oszlałam i jednow wielkie nic z tego mam. Nie nawidze go, polecam Ci usunąc numer, powyrzucać wszystko co dostałaś od niego, chyba, że w magiczny sposób pozbędziesz się wizji z tych przedmiotów i nie powstrzymuj łez, a i jeszcze jedno trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To straszne, i jak wytrzymujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest jak jestescie udiotkami i wierzycie facetom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:38 Mam nauke na głowie, szukam pracy, rozsyłam CV od kilku dni. Pierwsze dni, (nie wiedziałam o tym wszystkim co napisałam powyżej), to był płacz i spanie po nawet 12-14 godzin. Później wzięłam 100 zł, dowód i chciałam iść na koniec świata i jeszcze dalej (wiedziałam, że tego nie zrobie), ale poszłam się przejść, miałam gdzieś deszcz, wiatr. Szłam, płakałam i mialam gdzieś wszystkich, a później było mi to obojętne, bo poszłam do lasu. Tam przemyślałam co musiałam przemyśleć. Później sporo siedziałam w domu, wychodziłam jak coś potrzebowałam do nauki (ucze się zaocznie więc szkoła swoją drogą), wieczorne maratony filmowe, raz na tydzień jakiś trening, nie zmuszałam się do rzeczy, które nie mieściły mi się w głowie. Powoli wstawałam na nogi, chociaż mój drugi tydzień to była gorączka, katar i ból gardła, w między czasie filmy, spanie, internet, pisanie z innymi facetami, byłam skłonna siebie obwinić tylko i wyłącznie za rozpad tego związku, ale może i jakąś wine mam, ale biorąc pod uwagę te kilka faktów z poprzedniego wpisu to jednak raczej nawet powody przez które zerwaliśmy nie były prawdziwe. Jestem dosyć aktywną osobą, więc już 3 tygodnia nie przeleże w łóżku. Choroba mi przechodzi, a on niech spieprza na drzewo.. chce zapisać się na kurs i jutro wracam do wysyłania CV i cóż wyjeżdżam, jak tylko się ten rok szkolny skończy. Chyba gdzieś w polowie czerwca więc mam czas i jak tylko ogarne prace to zamierzam podróżować po Polsce, a w tym momencie bardziej tęsknie za wsparciem, ramieniem i wiatrówką mojego Taty niż za tym kretynem. Niestety tego kretyna mogę spotkać, Taty nie. Jednak brakuje mi przytulenia i kogokolwiek bliskiego więc jak coś to zaopatrz się w bliską osobę, bo się przyda na pewnym etapie, a jak nie masz to nie mam rady, fora pomagają trochę tak więc miłego płakania i później otrzep kurz i żyj pełnią życia, życie singla też jest fajne, są też plusy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:06 Serio? Zaufałam po 5 miesiącach! Ehhh co nimi kieruje? Jak zaufać, komu ufać, wierzyć, żeby nie wpaść w to znowu? Może poradzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:59 Lepszy jest już wibrator. Nie udana prowokacja, 1-0 dla mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukam chętnych osób, które chcą pracować stale lub dodatkowo online. Na początek oferuję 1500zł w tydzień a potem 2000-4000zł miesięcznie i więcej! Praca jest bardzo prosta i przyjemna, pracujesz ile chcesz i kiedy chcesz W moim programie nie inwestujesz ani złotówki! W każdej chwili możesz zrezygnować - Tutaj nic nie tracisz, jednie możesz zyskać, a uwierz naprawdę warto! Jeśli jesteś zainteresowany/a to Wejdź na http://pawlowski-lukasz.pl/zarobek I zapisz się a otrzymasz informację oraz szczegóły o zarobku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:06 23:09 Ochhh tak chce pracować. 23:10 Rezygnuje, powodzenia w szukaniu pracowników! Uda Ci się! Masz na to cały tydzień! Ty nie dasz rady? Ty?! Kto Ci tak bredzi? Jest idiotą! Dasz rade i stań przed lustrem i mów tak dopóki nie uwierzysz. To możliwe, wystarczy trochę samozaparcia i pracy, a później tylko taniec hula na hawajach i gruszki na wierzbie :) Powodzenia i życzę sukcesów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×