Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy lubicie gdy wasz mąż nazywa was pieszczotliwie

Polecane posty

Gość gość

tłuścioszkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W lozku wole ostrzej ... tlusciochu, krowo itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tłuścioszki mają duże cycki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znoszę mam kompleksy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy mnie tak nie nazwał. Nazywa mnie czasem bułą, ale to akurat prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubię jak mówi na mnie serdelku, parówo. Czasami powie per baleronie ale tego akurat nie znoszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd macie mężow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jest w tym wyrazie "pieszczotliwego"? pogięło cię, dziunia? dla mnie najpieszczotliwsze są zdrobnienia mojego imienia, ja też pieszczotliwie rozdrabniam jego imię. wszelkie inne wyrazy , dobre są dla panienek z burdeli. błeechhh, tfuuu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My się poznaliśmy jeszcze w szkole średniej w kółku oazowym. No i tak już zostało, się pobraliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I żeby nie było to ja na niego mówię pulpet albo pączek, bo też raczej szczupły nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×