Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ktoś z Was jest sam. Nie ma rodziny? W jakim wieku

Polecane posty

Gość gość

Bo ja tak :( Jestem sam w moim miescie, Mama zmarła niedawno. Mam mało kuzynek itd. a kiepskie kontakty z nimi. Moi przyjaciele zalożyli juz rodziny i spotykaja się głównie z osobami, które mają dzieci. Smutno wracać samemu do domu, zwłaszcza jesienią i zimą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie podobnie. Mama zmarła rok temu, niedługo potem mój mąż. Brata wyniosło do Bergen, ojciec znalazł sobie dziewczynę, wdowę po koledze. Kuzyni i kuzynki maja dzieci, biznesy i ogólnie każdy stara się jakoś żyć i zarabiać pieniądze. Teściowie też od jakiegoś czasu mają mnie gdzieś, przeżywają fascynację wnukami. Rodzeństwo męża się rozmnożyło. W dodatku nie mieszkamy wszyscy w tym samym mieście, ani kraju. Ogólnie nie rozczulam się nad sobą, dużo pracuję, pomagam pewnej fundacji. Czasem gdzieś wyjeżdżam, idę sobie do teatru, albo na koncert. Nie jest najgorzej, mam już 31 lat, nie szukam ewentualnych kandydatów na kolejnego męża :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem sama, mam 27 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24 nie mam 45 50 zmarli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmarli w wieku 45-50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, nie macie dziadkow? Ciotek/wujkow? Rodzenstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na ch uj mi oni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam męża, ale nikogo więcej - ani rodziców, ani rodzeństwa, ani kuzynostwa, jestem bardzo samotna, bo mąż mi wszystkich nie zastąpi. I tak siedzimy sami, a inni się spotykają na rodzinnych okazjach i potem opowiadają o tym, a ja połykam łzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz duzo osob ma bardzo male rodziny. Wiele z nich "organizuje" sobie babcie czy dziadka albo ciotki, np. pomagajac starszym samotnym osobom, z ktorymi sie z czasem zaprzyjazniaja. Dziadek przychodzi potem na swieta, opowiada o swojej mlodosci - jak w rodznie. Obie strony bardzo duzo korzystaja na takiej relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy to dobry pomysł. Ludzie w dzisiejszych czasach bywają nieufni. Szczególnie osoby starsze, przecież media nagłaśniają takie historie, starszy człowiek oszukany, okradziony, albo gorzej :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się pocieszam, że jest jak jest i lepiej mieć nieliczną rodzinę i daleko, niż takie cyrki jak nieraz w "Sprawa dla reportera " i podobnych programach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×