Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tatiana21

Przyjaciel chłopaka

Polecane posty

Gość Tatiana21

Jestem razem z moim chłopakiem 4 lata, a mamy obydwoje 21. Jesteśmy po jednym dłuższym rozstaniu, ale teraz jesteśmy dwa lata bez przerwy razem. Te dwa lata były dla mnie czymś wyjątkowym, mimo, że są rzeczy, które nas róźnią to czułam się szczęśliwa. Zawsze mi na nim bardzo zależało i bardzo go kochałam, ale teraz już nie wiem. To wszystko dlatego, że wyjechał niedawno na studia i pierwszy tydzień był dla mnie okropny, bardzo tęskniłam i chciałam żeby wrócił. Nagle wszystko prysnęło, przestałam dzwonić, pisać, jakikolwiek kontakt podejmowałam na siłę, udawałam, że wszystko jest w porządku. Przestałam tęsknić i nie wiem czy dalej kocham. Kiedy myślę, że jest tam przez trzy lata, że będziemy się widywać na pare dni co dwa miesiące to odechciewa mi sie wszystkiego, a przeżyliśmy tyle pięknych chwil razem. Jego przyjaciel zaprosił mnie w ten weekend na impreze, było świetnie. Potem zaprosił mnie do siebie i przespaliśmy się. Nie wiem, kiedy ostatni raz czułam taki żar, gdyż mój chłopak ma zupełnie inny temperament, nasz seks nigdy nie był taki, jaki chciałam żeby był. Następnego dnia, oglądaliśmy razem film przytuleni, jakby coś nas faktycznie łączyło. Potem widzieliśmy się jeszcze pare razy. Zawsze był gdzieś w mojej głowie, ale nigdy nie pomyślałabym o zdradzie. Jadę do chłopaka za miesiąc i nie wiem czy coś jeszcze z tego będzie. Czuję, że ten drugi zaczął dla mnie coś znaczyć...Nie mam tylko pojęcia, czy to dla niego był tylko seks, czy coś więcej. Wiem, że źle robię, ale to mocniejsze ode mnie. Proszę, czy jest ktoś kto wie co powinnam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty tak serio ? Chyba prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes mloda to urzywa ile mozesz jak jest to mozliwe to niech cie obydwa posuwaja tylko zeby o sobie nic nie wiedzieli. ja tak z wlasnego doswiadczenia tak proponuje bo mnie przez 3 lata dwuch je+ba+lo ile sie dalo i swietna to sprawa ale co dobre to sie skonczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgłoszę twoj temat bo tego sie czytac nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myślisz ze przyjaciel nie powie jemu ze Cie zaliczył? A wiesz co to męska solidarność? Aleś Ty naiwna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie powie, ja nie powiedzialem i jest mi dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjaciel? Gdyby był rzeczywiście jego przyjacielem, to by się w takiej sytuacji z Tobą nie spyknął w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam Prawilny
Daj mi numer do chłopaka który myśli że jesteś jego dziewczyną. Powiem mu że jesteś kurwą i jeżeli chce mieć dobrą dziewczynę z którą stworzy związek to musi szukać gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ktory z nich ma wiekszego i ktory lepiej Cie wy+ru+ch+al

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma czegoś takiego jak męska solidarność, koledzy często sobie nawzajem podrywają dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzegorz Kamiński
To jest jakaś nimfomanka. Gdzie mieszkasz. Wyliż mi c***a to cię w******** CHcesz tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×