Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co o tym myslicie? Nie podobam się mu?

Polecane posty

Gość gość

Mój facet powiedział mi tak " nie rozumiem dlaczego masz kompleksy przecież jesteś ładna. Nie mówię, że piękna, ale ładna". A innym razem np. coś takiego " uroda w pracy nie ma takiego znaczenia jak myslisz ( staram się o zawód stewardessy), nawet jeśli przyjdzie ładniejsza osoba od Ciebie to myślisz, że od razu dostanie pracę skoro masz dobre kwalifikacje?" Albo raz jak się wyjątkowo wystroiłam niby z podziwem " z ciebie to jest jednak ładna dziewczyna". Tzn., ze tak naprawde nie uważa mnie za swoj ideal? Ktoś może napisać- zapytaj jego, ale wtedy znajac jego sie wkurzy i powie ,ze sie czepiam pierdół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybyś się nie podobała to by z tobą nie był. Jest obiektywny po prostu i cię nie oklamuje że jesteś piękna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale jak tak można powiedzieć swojej dziewczynie, ze jest ładna ale nie piekna :D No ok szczerosc szczeroscia, ale to troche hmm dziwne. Nawet jesli tak nie mysli to mogl miec troche wiecej taktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym od obcych czasem slyszalam ,ze jestem piekna ( ja sie za taka nie uważam, no ale slyszalam od innych facetow), a wolalabym zeby to wlasnie on, moj wlasny facet mi to mowił, a nie jacys inni. Troche przykro mi sie zrobilo bo chcialabym byc dla niego najpiekniejsza, jakkolwiek banalnie to brzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie. Mógł tego nie mówić że sumie ale przecież każda kobieta widzi jak wygląda więc jeśli oczekuje że facet będzie jej mówił że jest piękna gdy wie że nie jest to takie samooszukiwanie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to po co jest ze mna skoro nie uważa mnie za atrakcyjna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uważa cię za najpiękniejsza a to różnica. Oczekujesz kłamstw? Bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kłamstw, ale troche mi przykro bo o ile sama nie uważam się za miss świata to byli tacy, ktorzy podziwiali moja urode, wolalabym zeby on tez sie do nich zaliczal... Pewnie nie kazdy bedzie mnie uważal za pieknosc, ale swojemu facetowi kobieta raczej chce sie podobac najbardziej chocby nie byla idealna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie ma z tego jakieś inne korzyści. Sama oceń jakie: finansowe? ochronę przed odpowiedzialnością karną? Do przemyślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takich nie ma bo on ma wiecej pieniedzy ode mnie ;) Nie wiem, moze chodzi mu tylko o seks, albo jest ze mna z braku laku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może wszystkie inne się już na nim poznały i dały mu kosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ilu ludzi tak naprawdę wiąże się ze swoim ideałem wygladowym? Nie bądź śmieszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:07- byc może, ale w takim razie ja nie chce byc kolem zapasowym. Np. moj byly powtarzal czesto "ale jestes piekna", "slicznie w tym wygladasz", itd. To mile slyszec cos takiego od swojego faceta, a kiedy daje do zrozumienia, ze mu sie nie podobasz to troche gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×