Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Efekt zabobonu czerwonej wstązki i medalika w wózku.

Polecane posty

Gość gość

Sześciomiesięczne dziecko zjadło agrafkę, która służyła do przymocowania tego zabobonnego dziadostwa. Szczęście udało się ją wyjąć i żyje, ale weźcie to pod uwagę przy rozważaniu tego debilnego pomysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomysł agrafki w wózku niemowlęcia sam w sobie jest debilny niezależnie od tego, co się chce w nim przyczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakładają czerwoną wstążeczkę a potem lecą do kościoła ochrzcić dziecko..śmieszne i żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:53 otóż to, debilki same nie wiedzą co robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 13:39 widać, że nie negujesz wstążeczek i innych cudów w wózku, więc założę się, ze miałaś, ale zamiast agrafki bankowo przyszyłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:58 no ciekawe wnioski wyciągasz. Zawsze nadinterpretujesz, czy niedostateczny miałaś z czytania ze zrozumieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze jest to, że już parę razy widziałam wózki w kościele z czerwonymi wstążkami :D. Ksiądz dla przykładu powinien te mamuśki wyrzucić z tym wózkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie była awantura bo każdy w szoku i na mnie wręcz naskakiwał że nie przyczepiłam. Powiedziałam że wstążka to ozdoba i pasuje dziewczynce np do włosów. Pytałam ludzi czy wierzą w Boga czy w zabobony. A oni że to nie o to chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co sie ta wstazke wiesza? Nie znam tego zwyczaju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby odgonić uroki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jakie uroki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez nie znam tego zwyczaju. Ale uwazam, ze to nie zabobon jest winien, tylko agrafka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agrafki by tam nie było, gdyby głupia mamuśka nie przypięła właśnie wstążeczki. Przez wierzenie w zle moce zabiłaby dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Jakie uroki? VVVV No wiesz, złe oko, c***owanie itd...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:13 no dokładnie, ale jestem pewna, że znów to przypięła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabobony, uroki itp fe, bo kościół. Tylko, że kościół bardzo wierzy w to, że istnieją ludzie parający się okultyzmem i rzucający uroki. A dlaczego ryja drze, żeby nie wierzyć w zabobony i nie wieszać czerwonych kokardek? Bo w wypadku, kiedy wam ktoś dziecko jednak zauroczy, to macie biec do księdza, a on łaskawie sprowadzi egzorcystę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:31 eee tam. Jak już dojdzie do "zauroczenia" ( ja piertolę, nie wiem kto w to wierzy) to matki wyciągają brudne gacie, jajka i inne rekwizyty, po czym na własną rękę odwalają egzorcyzmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Serio? :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio, serio. I potem w ynternetach dzielą się swoimi patentami, a jakie dumne, ze zadziałało:DA tak serio, nie wiem jak można dziecku wytrzeć buzię swoimi brudnymi majtkami, to już jest obrzydlistwo level 1000000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×