Homofhobic

*Hetero (Hm nie lubię reklam gdzie się przedstawia że homo są szczęśliwsi a hetero gorsi i mają nieudane związki. Moim zdaniem ty to ty. Każdy zasługuje na szczęście. (w hetero jest tak że po z przyjaciela przechodzi się na miłość. Więc dobry przyjaciel i wierny przyjaciel to dobry przykład na męża. Bo po małżeństwie z miłości zostaje, przyjaźń). W hetero zależy, przyszłość. I natura ludzka jest się rozmnażać oraz przedłużenie gatunku ludzkiego. Jak nie chce się dzieci to nie..nikogo nie zmuszam. homo nie mogą się rozmnażać (prócz adopcji)..a w homo może być podobna miłość..może być zdradliwa i nie trwała (rzadkie jest: trwała miłość) i szczęśliwa z dobrym zakończeniem. I nie każdy związek hetero jest nudny bo kto niby nie zna takich anime jak mirai nikki gdzie występuje yuno x yukki oraz gry Yandere simulator? ale wiecie co? Ostatecznie uważam że wszystko zależy od was. Sposobu życia i osobą jaką się jest. Ostatnio jak usłyszałam, że z homo trzeba się urodzić czy też przychodzi do nas genetycznie. To chciałam się ciąć mydłem i skoczyć z krawężnika. Bo homo to nie choroba. Jeżeli chodzi o genetykę to dziedziczymy tylko wygląd ( Biały mak się rozmnożył z czerwonym: powstały z niego 2 czerwone maki zatem, następne (2 maki) pokolenie maków będzie czerwone. A trzecie tym białym) ale genetyka to nie Orientacja. My sami po czasie decydujemy. Ponieważ dziecko nie wie co to miłość, dopiero co najwyżej nastolatek może o tym zadecydować sam. Jak kogoś moje zdanie śmieszy..proste nie komentuj. Proszę zachowuj kulturę, bo ja toleruję osoby tolerancyjne i nietolerancyjne. Bo każdy znasz stanowi społeczeństwo. W polsce panuje prawo słowa, możecie się ze mną co najwyżej nie zgodzić ale to tylko Moje Zdanie i błagam nie obrażajcie, nie hejtujcie mnie. Nawet jeżeli wam coś nie pasi, ani jakiś podpunkt. Każdy z nas zasługuję na miłość. I sam o tym decyduje.